Mariusz Karwowski
W najgorszym od lat rozdaniu ERC Starting Grants finansowanie zdobyło tylko dwóch naukowców z Polski. Obaj są pierwszymi w historii swoich uczelni badaczami z grantami European Research Council.
Dr hab. inż. Maciej Trusiak z Wydziału Mechatroniki Politechniki Warszawskiej otrzymał 1,5 mln euro na pięcioletnie badania związane z wykorzystaniem bezsoczewkowej mikroskopii holograficznej i promieniowania w głębokim nadfiolecie w wysokoprzepustowym obrazowaniu żywych komórek. Fluorescencyjne barwienie to dla nich źródło stresu. Dlatego szuka się metody niewymagającej znakowania. Dodatkowo za pomocą standardowego mikroskopu można obserwować w wysokiej rozdzielczości od jednej do pięciu komórek z całej hodowli. Trzeba mieć szczęście, żeby trafić na moment i przestrzeń, kiedy i gdzie komórki zachowują się w sposób interesujący dla naukowców. Rozwiązaniem obu tych ograniczeń może być bezsoczewkowa mikroskopia holograficzna, w której rekonstruuje się numerycznie zarejestrowane wcześniej dane holograficzne, a odpowiednim algorytmem wydobywa z nich to, czego nie widać, czyli ilościowy kontrast fazowy ostrej próbki. Główne wyzwanie to niska rozdzielczość przestrzenna (ok. 1 mikrometr) i poosiowa (ok. 3 mikrometrów). – W projekcie NaNoLens chcę wprowadzić bezsoczewkową holotomograficzną nanoskopię w głębokim UV jako kompaktowe rozwiązanie, które może być łatwo stosowane wewnątrz komory inkubacyjnej i poza laboratorium. Wykorzystam krótszą długość fali – nadfiolet, ponieważ bezpośrednio koreluje ona z rozdzielczością i rozpraszaniem. Im krótsza długość fali, tym wyższa rozdzielczość – wyjaśnia badacz z PW.
Drugim laureatem jest dr inż. Łukasz Sterczewski z Wydziału Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów Politechniki Wrocławskiej, który w swoich badaniach będzie rozwijał technologię fal terahercowych. To jedna z najmniej zbadanych części widma promieniowania elektromagnetycznego. Z uwagi na to, że mają wyższą częstotliwość niż klasyczne promieniowanie mikrofalowe, pozwalają na uzyskanie obrazu w wysokiej rozdzielczości, a dodatkowo niosą też informację chemiczną. Jednym z ciekawszych obszarów, w których można je wykorzystać, jest wykrywanie podróbek leków. Mogłyby również znaleźć zastosowanie w badaniach dzieł malarskich. Pozwalają bowiem na rozdzielenie poszczególnych warstw farb i szkiców na płótnie, a co za tym idzie – sprawdzić, jak dane dzieło powstawało. Dużym problemem jest jednak brak odpowiedniej technologii. To właśnie z tym wyzwaniem zmierzy się badacz z PWr. – Moje badania mają na celu zaoferowanie ludziom dostępu do unikalnego zakresu spektralnego. Zaproponowałem miniaturyzację i stworzenie przenośnych urządzeń pracujących w temperaturze pokojowej, których wykorzystanie byłoby proste i efektywne. Mowa tutaj o systemie, który będzie wykorzystywał do skanowania pojedynczy piksel i docelowo miałby wielkość latarki – tłumaczy.
Gratulując sukcesu obu badaczom, nie sposób pominąć faktu, że to najsłabszy konkurs od czterech lat, kiedy również zdobyliśmy tylko 2 StG. W 2020 roku były 3 takie granty, rok później – 10, a w ubiegłym – 6. Być może, podobnie jak w latach poprzednich, finansowanie uzyskają jeszcze projekty z listy rezerwowej. Gorycz osładzają nieco dodatkowi polscy laureaci z zagranicznych ośrodków naukowych. Dr Izabela Anna Romanowska (absolwentka archeologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, doktorat na Uniwersytecie w Southampton) od 3 lat przebywa w Danii, gdzie pracuje jako Assistant Professor na Uniwersytecie w Aarhus. Specjalizuje się w tzw. systemach złożonych (complexity science). Jest autorką pierwszego podręcznika uniwersyteckiego do modelowania agendowego w humanistyce. Jej projekt to próba uchwycenia źródeł odporności miast (urban resilience) na podstawie ich skumulowanych historii na przestrzeni wieków. Dr Kamila Krakowska-Rodrigues (ukończyła filologię hiszpańską na Uniwersytecie Wrocławskim oraz studia brazylianistyczne i afrykanistyczne na Uniwersytecie Lizbońskim, doktorat na Uniwersytecie w Coimbrze) jest zatrudniona na stanowisku adiunkta w Centre for the Arts in Society na Uniwersytecie w Leiden. Będzie badać wyobrażenia różnorodności portretowane przez afroeuropejskich artystów z Lizbony i Rotterdamu w ich filmach, performansach i literaturze i ukryty w nich potencjał do odmiennego myślenia o kwestiach związanych z migracją. Ich historie będą punktem wyjścia do stworzenia teoretycznych ram „sztuki jako archiwum miejskiego”. Dr Jacek Jendrej (studia informatyczno-matematyczne na Uniwersytecie Warszawskim, doktorat na L’Université Paris-Saclay w Palaiseau) obecnie związany jest z Centre National de la Recherche Scientifique (CNRS) oraz ze stowarzyszonym z tym ośrodkiem laboratorium LAGA (Laboratoire Analyse, Géométrie et Applications) w Université Sorbonne Paris Nord. W projekcie podejmie tematykę oddziaływań pojedynczych fal w równaniach nieliniowych.
W konkursie startowali naukowcy od 2 do 7 lat po doktoracie. Spośród 2696 nadesłanych wniosków do finansowania skierowano 400 projektów o łącznej wartości 628 mln euro (wskaźnik sukcesu 14,8%). Przyznane środki pozwolą na stworzenie około 2600 miejsc pracy dla postdoków, doktorantów i innych pracowników. Laureaci pochodzą z 44 państw, głównie z Niemiec (66), Włoch (57) i Francji (32). Badania będą prowadzić na uczelniach i w ośrodkach badawczych w 24 krajach, głównie w Niemczech (87), Francji (50) i Holandii (44).
Łącznie z najnowszymi do Polski trafiło już 75 grantów ERC wszystkich kategorii, w tym 45 Starting Grants, 14 Consolidator Grants, 9 Advanced Grants, 6 Proof of Concept Grants i 1 Synergy Grant.
Mariusz Karwowski