logo
FA 7-8/2023 informacje i komentarze

Piotr Kieraciński

Subwencja 2023

Skutki powrotu do algorytmu

Subwencja 2023  1

Collegium Novum UJ Źródło: Wikipedia

 W tym roku podział subwencji dla uczelni podległych Ministerstwu Edukacji i Nauki, instytutów naukowych PAN i instytutów badawczych został przedstawiony ponad miesiąc później niż w roku 2022. Komunikaty w tej sprawie nosiły daty 14 czerwca w 2023 roku i 6 maja w 2022 roku.

W 2022 roku od razu w komunikacie podano zwiększenie subwencji o kwotę prawie 530 mln zł, co miało na celu wzrost o 2% w stosunku do roku poprzedniego. Nie działał algorytm naliczania subwencji i wszyscy dostali jednakowe wzrosty. Stracili na tym ci, którzy spodziewać się mogli wzrostu do poziomu wyższego niż 102%, zyskali ci, którym algorytm wskazywał subwencję poniżej 102% roku poprzedniego. To był trzeci z rzędu rok wstrzymania działania algorytmu. W roku 2023 algorytm przywrócono, ale inny niż wcześniej jest tzw. tunel, czyli możliwy wskaźnik korekty subwencji – wynosi on od 101 do 105%, jest zatem spłaszczony w stosunku do poprzedniej wersji, gdy zakładał spadki subwencji. W tym roku wszyscy dostaną więcej, nie będzie to jednak dużo więcej.

Jak poinformował nas Jarosław Oliwa, dyrektor Departamentu Budżetu i Finansów MEiN, gdyby tzw. tunel nie został zastosowany, w grupie uczelni publicznych (z kościelnymi) 37 podmiotów otrzymałoby poniżej 101 % subwencji z roku poprzedniego, a 42 – więcej niż 105 % ubiegłorocznej subwencji. W grupie instytutów naukowych PAN subwencję o wartości poniżej 101 % subwencji z roku 2022 otrzymałoby 40 podmiotów, a powyżej 105 % – 25 podmiotów. W grupie instytutów badawczych poniżej 101 % otrzymałoby 29 podmiotów, a 33 powyżej 105 %. W grupie niepublicznych uczelni akademickich poniżej 101 % subwencji z roku poprzedzającego otrzymałoby 10 podmiotów, a 6 powyżej 105 % subwencji z roku 2022.

W roku 2022 subwencja przyznana przez ministra edukacji i nauki wyniosła 15 mld 174 mln zł. W roku 2023 – 15 mld 647,9 mln zł. To oznacza wzrost o 476,6 mln zł, czyli 3,1%. Pamiętamy jednak, że faktyczne wzrosty subwencji w 2022 roku były większe niż 2%, jednak te dodatkowe (interwencyjne) kwoty nie weszły do podstawy naliczania subwencji na rok 2023 (przedstawia to nasz artykuł ze stycznia 2023 r.). Także w tym roku minister edukacji i nauki jeszcze przed przyznaniem podstawowej subwencji trzykrotnie przyznał jej wzrosty związane ze wzrostem wynagrodzeń wynikającym z innych uregulowań oraz na podstawie konkursu IDUB. Łącznie 98 uczelni publicznych i wyznaniowych na podstawie rozporządzeń z 11 stycznia i 15 lutego otrzymało 1 mld 665 mln zł. W rozporządzeniu z 28 kwietnia minister nauki „dorzucił” 37,9 mln zł 67 instytutom PAN, a 5 lipca ponad 49 mln zł uczelniom z drugiej dziesiątki pierwszego konkursu IDUB. Łącznie daje to 1 mld 752 mln zł. Oznacza to, że dotychczas w roku 2023 minister nauki przeznaczył na subwencję dla podległych sobie podmiotów 17 mld 400 mln zł.

Przyjrzyjmy się poszczególnym grupom instytucji. Uczelnie badawcze – w tym wypadku 9, bo Gdański Uniwersytet Medyczny otrzymuje subwencje od ministra zdrowia – otrzymały w ub. roku subwencje na poziomie 5 mld 104,8 mln zł. W 2023 wynosi ona 5 mld 258 mln zł, czyli wzrosła o ponad 153 mln zł (3%). Najwyższe subwencje otrzymały te same uczelnie, co poprzednio. Warto tu przypomnieć słowa kilkorga poprzednich ministrów, którzy powtarzali wielokrotnie: są takie uczelnie, których subwencja będzie rosła niezależnie do tego, jak ją będziemy naliczali, ale i takie, którym będzie spadała niezależnie od sposobu naliczania. Uniwersytet Jagielloński jest znów na czele z subwencją 957 mln 557,8 tys. zł (ub.r. – 911 mln 959,8 tys. zł), co oznacza najwyższy możliwy wzrost o 5%. Drugi Uniwersytet Warszawski otrzyma 868 mln 110,3 tys. zł (841 mln 227,7 tys.), czyli o 3,2% więcej. Politechnika Warszawska otrzyma 614 mln 669 tys. zł (607 mln 279,8 tys.), czyli o 1,2% więcej. Akademia Górniczo-Hutnicza dostanie o półtora miliona mniej niż PW, czyli 613 mln 154,2 tys. zł (607 mln 83,4 tys.), czyli o minimalny możliwy 1% więcej niż w ubiegłym roku. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ostatni w tej grupie z subwencją powyżej pół miliarda zł, otrzyma 582 mln 537,1 tys. zł (573 mln 912,4 tys.), czyli o 1,5%. Wzrosty pozostałych badawczych wyniosły: UMK 4,16%, PG 5%, PŚ 5%, UWr 1%. Trzeba zauważyć, że uczelnie te dostaną jeszcze obligacje o wartości 10% (11%) swoich subwencji z roku 2018, co oznacza, że subwencja UJ znacznie przekroczy miliard złotych.

Uczelnie akademickie, których liczba wzrosła z 50 do 54, zostaną w tym roku subwencjonowane kwotą 8 mld 146 mln 651,9 tys. zł, czyli o 4% wyższą niż w ub. roku (7mld 831 mln 378,1 tys. zł). Najwyższą subwencję w tej grupie otrzyma Politechnika Wrocławska – 559 mln 358,2 tys. zł (poprzednio 532 mln 722,1 tys.), co daje najwyższy możliwy wzrost o 5%. Drugi jest Uniwersytet Łódzki z kwotą 427 mln 685,8 tys. zł (413 mln 690 tys.) i wzrostem o 3,4%, a trzeci Uniwersytet Warmińsko-Mazurski z subwencją na poziomie 355 mln 808,3 tys. zł (352 mln 285,4 tys.), czyli o 1% więcej niż w ub. roku. Powyżej 300 mln zł wynoszą subwencje: UG, PŁ i UMCS.

Do grona uczelni akademickich dołączyły: Akademia Kaliska (41,5 mln zł), Akademia Mazowiecka w Płocku (25,2 mln zł), Akademia Piotrkowska (7,2 mln zł) i nowa, niedawno utworzona Szkoła Główna Mikołaja Kopernika (3,4 mln zł).

Kolejną grupą wyodrębnioną w komunikacie są uczelnie akademickie prowadzone przez kościoły i inne związki wyznaniowe, które otrzymają 265 mln 487,3 tys. zł. Ponieważ w ub. roku ta grupa otrzymała 260 mln 123,1 tys. zł, to wzrost jej subwencji wyniósł 2%. Większość tych środków trafi na KUL, którego subwencja wyniesie 176 mln 385,1 tys. zł, czyli 66,4%. Wzrost subwencji tej uczelni wyniósł minimalny 1%.

Subwencja dla publicznych uczelni zawodowych, bardzo dopieszczonych finansowo w ub. roku, o czym pisaliśmy w FA, zmalała z 767 mln zł do 732 mln. Wynika to m.in. z tego, że dwie uczelnie z tej grupy przeszły go grona akademickich. Zauważmy od razu, że kilka innych w wyniku ewaluacji uzyskało uprawnienia do nadawania stopni naukowych oraz idący za tym status akademicki (i odpowiednie nazwy), jednak skorzystały z możliwości pozostania w swoim dotychczasowym środowisku. Nie znaczy to, że malały subwencje poszczególnych uczelni. Spójrzmy na najwyższe subwencje. Uzyskały je: Akademia Tarnowska – 51 mln 167,2 tys. zł, Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu – 44 mln 49,6 tys. zł i Akademia Bialska im. Jana Pawła II – 40 mln 294,5 tys. zł. Oznacza to wzrosty w stosunku do roku ubiegłego odpowiednio o 5%, 1,6% oraz 1%. Jak widać, rozkład wzrostów był możliwie najszerszy.

W grupie niepublicznych uczelni akademickich jest 16 podmiotów, czyli tyle samo i te same, co w ub. roku. Ich łączna subwencja wyniosła w tym roku 9 mln 578,9 tys. zł i była wyższa od ubiegłorocznej o 279 tys. zł, czyli o 3%. Najwyższa subwencja trafiła do Uniwersytetu SWPS (który dzięki wynikom ewaluacji uzyskał uprawnienia uniwersytetu klasycznego i wkrótce zmieni nazwę) – 3 mln 052,6 tys. zł (w ub. roku 2 mln 907,2 tys. zł), czyli o 5%. Na drugim miejscu jest Akademia Leona Koźmińskiego z subwencją w wysokości 1 mln 185,3 tys. zł (1 mln 128,9 tys.) i wzrostem o 5%. Trzecia jest też niemal milionowa, bowiem 952,5 tys. zł (943,1 tys.) dostanie Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie, co oznacza wzrost o 1%.

Instytuty Polskiej Akademii Nauk, które w roku 2022 otrzymały 801 mln 436,6 tys. zł (czyli mniej niż UJ i UW z osobna), w tym roku dostaną 825 mln 404,9 tys. zł. Kwota ta nie zawiera zwiększenia subwencji o 37 mln zł, o którym poinformowano niedawno w odrębnym komunikacie, ale z jednym wyjątkiem – jest w tej kwocie zawarte zwiększenie o 800,4 tys. zł dla Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, którego nie było w komunikacie o zwiększeniu. Jak poinformował mnie prof. Andrzej Rychard, dyrektor IFiS, jest to kwota, o jaką instytut wnioskował. IFiS otrzyma więc środki analogiczne do pozostałych instytutów naukowych PAN. Należy zatem tak interpretować te kwoty: tegoroczna subwencja bez zwiększenia wynosi 824 mln 604,5 tys. zł. Jest zatem wyższa od ubiegłorocznej o 2,3%. Pamiętajmy jednak o zwiększeniu subwencji na pokrycie podwyżki płac pracowników naukowych o 37 mln 800, 4 tys. zł, która to kwota będzie miała skutki przechodzące, czyli wejdzie do podstawy naliczania przyszłorocznej subwencji.

Najwyższą subwencję ma tradycyjnie Instytut Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie, największa jednostka naukowa Akademii – 61 mln 953 tys. zł. Instytut Chemii Fizycznej PAN otrzyma 37 mln 423,3 tys. zł, a Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN – 36 mln 723 tys. zł. Powyżej 30 mln zł ma też Instytut Podstawowych Problemów Techniki PAN – 31 mln 189,1 tys. zł. Wszystkie cztery dostały zwiększenie subwencji na najwyższym poziomie 5% w stosunku do ubiegłorocznej. Kolejną po IFiS ciekawostką jest przyznanie subwencji w wysokości 1 mln 349,7 tys. zł IMOL-owi, który dostał kategorię C w ewaluacji. Zauważmy, że został on też uwzględniony we wspomnianym wcześniej zwiększeniu subwencji. Skoro subwencję dostało 68 placówek PAN, a 3 miały kategorię C, to znaczny, że jeszcze jedna jednostka z kategorią C dostała subwencję – to Instytut Parazytologii PAN (3 837,7).

Instytuty badawcze, 66 podmiotów, tyle samo, co w ubiegłym roku, otrzymały w tym roku 387 mln 921,8 tys. zł subwencji, co oznacza wzrost w stosunku do roku 2022 o 3%. Najwyższe subwencje otrzymały: Narodowe Centrum Badań Jądrowych (47 mln 778,8 tys. zł, wzrost o 5%), Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie (21 mln 870,2 tys. zł, +5%), Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych (18 mln 454 tys. zł, +1%), Główny Instytut Górnictwa (16 mln 213,7 tys. zł, +5%) oraz Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach (13 mln 979,8 tys. zł, +5%).

Polska Akademia Umiejętności, ostatnia pozycja na liście ministra edukacji i nauki, otrzyma subwencję w wysokości 8 mln 118,5 tys. zł, czyli o …5,3% wyższą niż w ub. roku. Jak widać, na liście subwencji ministra nauki są pewne zaskoczenia. Poza tym subwencje dla uczelni przyznają inni ministrowie: zdrowia, kultury, infrastruktury, spraw wewnętrznych i administracji, obrony narodowej oraz sprawiedliwości. Nie wszyscy już je podzielili.

Wysokość subwencji dla uczelni artystycznych w roku 2023. minister kultury i dziedzictwa narodowego ustalił na 809 mln 908 tys. zł. Oznacza to wzrost o 18% w stosunku do bazowej subwencji z ub. roku (po drodze były jeszcze zwiększenia). Minister przyznał też dotacje na działalność artystyczną, które wyniosły 16 mln 900 tys. zł, co oznacza, że pozostają one na tym samym poziomie, co w ub. roku. Najwyższą subwencję otrzymała w tej grupie Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie – 62,8 mln zł. Za nią są: Uniwersytet Muzyczny im. Fryderyka Chopina – 62 mln zł i ASP w Krakowie – 60,7 mln zł. Powyżej 50 mln zł otrzymały: Akademia Muzyczna w Krakowie – 51 mln zł, Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu – 50,4 mln zł i ASP we Wrocławiu – 50,3 mln zł. Łódzka „Filmówka” dostała 44,8 mln zł. Najniższe subwencje ministra kultury otrzymały: Akademia Sztuk Teatralnych w Krakowie – 29,5 mln zł, ASP w Katowicach – 26,5 mln zł i Akademia Teatralna w Warszawie – 24,5 mln zł.

Także w czerwcu subwencje dla podległych sobie dwóch uczelni morskich przyznał minister infrastruktury. Suma subwencji przyznanych uczelniom morskim na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego i badawczego (komunikat z 14 czerwca o wysokości subwencji i z 24 czerwca o zwiększeniu subwencji) wynosi 153 031 461 zł. Uniwersytet Morski w Gdyni otrzyma 87 449 060 zł, a Politechnika Morska w Szczecinie 65 582 399 zł. Warto wrócić do subwencji z 2022 roku, gdy wyniosła ona 121 113 tys. zł. Oznacza to, że subwencja dla dwóch uczelni morskich na rok 2023 wzrosła o 26% w porównaniu z rokiem 2022.

Subwencja dla dziewięciu uniwersytetów medycznych podległych ministrowi zdrowia w 2023 roku wyniesie, jak wynika z ustawy budżetowej, 2 mld 85 mln zł. W stosunku do ub. roku, gdy wyniosła ona 1 mld 985,7 mln zł (początkowo, bez uwzględnienia późniejszych wzrostów), oznacza to wzrost o 5%. Zapewne należy się spodziewać kolejnych wzrostów, podobnie, jak w ub. roku. Tegoroczna subwencja nie została jeszcze podzielona. Nie otrzymaliśmy też danych na temat subwencji dla uczelni podległych ministrom obrony narodowej, sprawę wewnętrznych i administracji oraz sprawiedliwości.

Piotr Kieraciński

Wróć