logo
FA 7-8/2023 informacje i komentarze

Politechnika Gdańska po raz czwarty

Politechnika Gdańska po raz czwarty 1

Drużyna piłkarzy Politechniki Gdańskiej

Trzyletnia dominacja to dla nich za mało. Sportowcy Politechniki Gdańskiej ani myślą spoczywać na laurach – w czerwcu sięgnęli po czwarte z rzędu Akademickie Mistrzostwo Polski. W tegorocznym cyklu zgromadzili na swoim koncie 2804 punktów na 3450 możliwych do zdobycia.

Blisko półroczna rywalizacja w mających ponad 60-letnią historię Akademickich Mistrzostwach Polski dobiegła końca. Ponad 14 tysięcy uczestników toczyło sportowe boje w 29 dyscyplinach, w których prowadzono 46 klasyfikacji kobiet i mężczyzn. Aż cztery uczelnie: Politechnika Gdańska, Uniwersytet Warszawski, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie i Uniwersytet Gdański, wystawiły swoich reprezentantów we wszystkich dyscyplinach.

– Nieodłączną misją AZS pozostaje krzewienie kultury fizycznej i wszelkiej aktywności sportowej wśród studentek i studentów, a Akademickie Mistrzostwa Polski stanowią do tego doskonałą okazję. Nasza sztandarowa impreza co roku przybiera na sile: pojawiają się nowe dyscypliny czy konkurencje, stale wzrasta również liczba uczestników. Skala rozwoju AMP przekonuje, jak ważne są nasze działania podejmowane na rzecz społeczności studenckiej, w której przecież nie brakuje medalistów olimpijskich, mistrzostw świata czy Europy – przypomina prof. Alojzy Z. Nowak, prezes Zarządu Głównego AZS i rektor Uniwersytetu Warszawskiego.

Politechnika Gdańska po raz czwarty 2

Seria czterech triumfów z rzędu Politechniki Gdańskiej jest najdłuższą od 2012 roku. Wtedy również po czwarte zwycięstwo z kolei sięgnęli studenci Uniwersytetu Warszawskiego. Obie uczelnie z przytupem zakończyły tegoroczną rywalizację, sięgając po złoto w siatkówce plażowej (UW) i piłce nożnej (PG). Po tytuł najlepszych sięgali dla nadmorskiej uczelni także żeglarze (po raz 10. z rzędu), badmintoniści, trójboiści i koszykarze.

– Co prawda przegraliśmy pierwszy mecz na turnieju, ale potem nie daliśmy już szans żadnemu z rywali. W finale również przez cały czas kontrolowaliśmy sytuację na boisku, a wynik mówi sam za siebie. Bardzo się cieszę, tym bardziej, że poziom Akademickich Mistrzostw Polski z roku na rok rośnie. Przyjeżdżają na nie zawodnicy ligowi, więc nie jest łatwo – podkreślał po finałowym turnieju w Lublinie Mateusz Konopatzki, koszykarz PG.

Indywidualnie po złote medale sięgali: Anna Khlibenko (open) i Jan Aleksandrowicz (waga lekka) w ergometrze wioślarskim. Ten drugi w parze z Szymonem Stankiewiczem wywalczył również złoto w wioślarskiej dwójce. Na najwyższym stopniu podium stawali także lekkoatleci: w biegu na 9 km najlepszy okazał się Krzysztof Żygenda, zaś Wiktor Mertka pozostał niepokonany w rzucie oszczepem. W trójboju najlepszy w kategorii do 74 kg był Kamil Linstedt.

Drugi w rankingu punktowym Uniwersytet Warszawski – poza siatkówką plażową – nie miał sobie równych w jeździectwie, kolarstwie górskim i kobiecym pływaniu. Na trzecim miejscu uplasowała się Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, której studenci triumfowali w męskim finale siatkówki oraz snowboardzie kobiet. Zwyciężyli także w finale unihokeja, który w związku z coraz większym zainteresowaniem po raz pierwszy poprzedzono turniejami eliminacyjnymi.

Politechnika Gdańska po raz czwarty 3

W trakcie niemal sześciomiesięcznych zmagań nie brakowało występów rozpoznawalnych sportowców, a nawet medalistów letnich igrzysk. W lekkiej atletyce wystartował Kajetan Duszyński (Politechnika Łódzka), mistrz olimpijski z Tokio w sztafecie mieszanej 4×400 metrów. Rozgrywane w Lublinie mistrzostwa pływaków uświetniły wyścigi z udziałem innych uczestników igrzysk w Japonii: Kamila Sieradzkiego (Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach) i Jakuba Kraski (Uniwersytet Łódzki). Jedną z gwiazd AMP w narciarstwie alpejskim była reprezentantka Polski Zuzanna Czapska, olimpijka z Pekinu.

Na arenach mistrzostw padały wyjątkowe wyniki i rekordy. Szósty tytuł drużynowego akademickiego mistrza Polski w tenisie mężczyzn wywalczył Piotr Matuszewski (Akademia Kaliska), złoto trzeci raz z rzędu w ergometrze wioślarskim zdobył Piotr Kotyła (Uniwersytet Rzeszowski). Niekwestionowaną liderką wśród solistek w aerobiku sportowym pozostała weteranka tej imprezy Katarzyna Przewłócka (Gdański Uniwersytet Medyczny), która w swoim dziewiątym starcie w AMP zdobyła kolejny tytuł. Dominację od trzech lat w akademickim tenisie stołowym kobiet podkreślił natomiast Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu w składzie z siostrami Katarzyną i Anną Węgrzyn, jednymi z najlepszych polskich pingpongistek. Rekord zwycięstw w AMP w żeglarstwie śrubują studenci PG, którzy w mazurskich Wilkasach odnieśli dziesiątą z kolei wygraną.

W klasyfikacji medalowej trzecie z rzędu zwycięstwo odniosła Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach. Śląska uczelnia śrubuje rekord, bo zdobyła trzy krążki więcej niż przed rokiem. Jej studenci wywalczyli łącznie 56 medali, w tym 21 złotych, 17 srebrnych i 18 brązowych. Znakomicie spisywali się m.in. w narciarstwie alpejskim, koszykówce 3×3 czy pływaniu, w którym szkolenie od lat stanowi znak rozpoznawczy uczelni.

– Przyciągamy pływaków do siebie, stwarzając im bardzo dobre warunki zarówno do studiowania, jak i trenowania. Mamy fajne obiekty, indywidualny tok nauczania, czyli wszystko, co pozwala łączyć karierę sportowca z edukacją – argumentuje Jakub Karpiński, szkoleniowiec zawodników AWF Katowice i jednocześnie asystent pierwszego trenera reprezentacji Polski seniorów w pływaniu.

MK

Prof. Krzysztof Wilde, rektor Politechniki Gdańskiej:

Politechnika Gdańska po raz czwarty 4Czuję wielkie zadowolenie z tego, że po raz czwarty z rzędu wygraliśmy „generalkę” Akademickich Mistrzostw Polski. Jesteśmy średniej wielkości uczelnią – mamy 14 tys. studentów – więc znaleźć odpowiednio zaangażowanych do systematycznego uprawiania sportu jest nam stosunkowo trudniej niż większym uczelniom. Jak pokazują wyniki, robimy to jednak skutecznie. Te punkty do klasyfikacji są elementem motywującym, ale nie najważniejszym. Klucz tkwi w tym, aby jak najwięcej młodych ludzi było związanych ze sportem. Chcemy jak najwięcej studentów włączyć w działania sportowe. Oprócz trenerów z pasją mamy na to też inny pomysł – stypendia sportowe dla tych, którzy biorą udział w różnego rodzaju zawodach. To zachęta do dalszej pracy. Aby odnieść taki sukces, potrzebna jest zaangażowana kadra, osoby, które chcą to poprowadzić, ale bez odpowiedniej infrastruktury niewiele byśmy zdziałali. Mamy kilka hektarów w pobliżu istniejących obiektów, które jesteśmy w stanie jeszcze zagospodarować. Od kilku lat przymierzamy się do budowy hali widowiskowej z możliwością organizacji imprez sportowych, jesteśmy już po rozmowach z miastem i partnerami biznesowymi, i liczę, że w tym roku powstanie projekt koncepcyjny, a w przyszłym rozpoczniemy prace budowlane.

MK

Politechnika Gdańska po raz czwarty 5Materiał powstał we współpracy z Akademickim Związkiem Sportowym.

Wróć