logo
FA 7-8/2023 informacje i komentarze

Wojciech Kiełbasiński

Kto zapłaci za doktorat?

Kto zapłaci za doktorat? 1

Wojciech Kiełbasiński, radca prawny, rzecznik praw doktoranta, pisze o przepisach regulujących kwestie odpłatności za postępowanie w sprawie nadania stopnia doktora.

Studia doktoranckie prowadzone są już tylko do końca bieżącego roku. W ostatnim czasie pojawiły się informacje o interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich w związku z koniecznością ponoszenia przez doktorantów opłat za postępowanie w sprawie nadania stopnia doktora. Chciałbym przywołać tu moją wcześniejszą, przygotowaną dla potrzeb Krajowej Reprezentacji Doktorantów opinię w przedmiocie kosztów postępowania w sprawie nadania stopnia doktora. Wynika z niej jednoznacznie, że opłaty za przeprowadzenie postępowania w sprawie nadania stopnia doktora nie pobiera się od osoby ubiegającej się o stopień doktora, która rozpoczęła studia doktoranckie przed rokiem akademickim 2019/2020 i ukończyła tok studiów bez względu na termin wszczęcia postępowania i obrony rozprawy doktorskiej. Podkreślić należy jednak, że można napotkać inną interpretację przepisów, z którą się nie zgadzam.

Stosownie do art. 179 ust. 9 przepisów wprowadzających ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, do osób, które rozpoczęły studia doktoranckie przed rokiem akademickim 2019/2020 i ubiegają się o nadanie stopnia doktora na zasadach określonych w nowej ustawie, stosuje się odpowiednio przepis art. 182 ust. 4 tej ustawy. Problem interpretacyjny związany jest z pojęciem „osób, które rozpoczęły studia doktoranckie przed rokiem akademickim 2019/2020” oraz odpowiednim stosowaniem przepisów. Powinno ono być rozumiane szeroko, co jest też zgodne z jego literalnym brzmieniem. Są to więc nie tylko doktoranci obecnie kształcący się na studiach doktoranckich, ale także osoby, które ukończyły tok kształcenia doktoranckiego, jednakże nie uzyskały stopnia doktora i zostały skreślone z listy uczestników studiów doktoranckich. Podkreślenia wymaga też fakt, że w przepisach wprowadzających ustawodawca regulując kwestie doktorantów, posługuje się także pojęciem „doktoranci, którzy rozpoczęli studia doktoranckie przed rokiem akademickim 2019/2020”. Biorąc pod uwagę reguły wykładni językowej, nie sposób postawić znak równości pomiędzy tymi dwoma pojęciami. Wydaje się, że rozróżnienie tych dwóch pojęć to przemyślany zabieg ustawodawcy. Zwrócić uwagę należy także na zakaz wykładni synonimicznej, w myśl której w obrębie jednego aktu prawnego różnym pojęciom nie należy przypisywać tego samego znaczenia.

Wątpliwości związane są także z „odpowiednim” stosowaniem tego przepisu. W mojej ocenie należy go zastosować z najmniejszą modyfikacją, która spełni cel przepisu odsyłającego. Taką modyfikacją jest zastąpienie ukończenia kształcenia w szkole doktorskiej ukończeniem toku kształcenia na studiach doktoranckich. Zdajemy sobie jednak sprawę z wielu wątpliwości związanych z tym przepisem. W związku z tym Krajowa Reprezentacja Doktorantów prowadzi rozmowy z Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Radą Główną Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwem Edukacji i Nauki. Zależy nam na jak najszybszym rozwiązaniu tego problemu. Czujemy duże wsparcie ze strony instytucji przedstawicielskich sektora szkolnictwa wyższego i nauki.

Wiele osób nie rozróżnia dwóch trybów ubiegania się o nadanie stopnia doktora: przewodów doktorskich oraz postępowania w sprawie nadania stopnia doktora. Ma to jednak kluczowe znaczenie do oceny sytuacji prawnej danej osoby. W obecnym stanie prawnym przewody doktorskie niezakończone do dnia 31 grudnia 2023 r. odpowiednio umarza się albo zamyka. Pojawił się jednak projekt ustawy po raz kolejny wydłużający ten termin o rok. Zwrócić należy jednak uwagę na fakt, że w tym zakresie osoby skreślane z listy uczestników studiów doktoranckich mogą być obciążane kosztami przewodów. Wszystko zależy od regulacji wewnątrzuczelnianych.

Osoba, która ma otwarty przewód doktorski, po jego zakończeniu lub umorzeniu może wszcząć postępowanie w sprawie nadania stopnia doktora na podstawie tej samej rozprawy doktorskiej. Pamiętać jednak trzeba, że nieprzyjęta rozprawa doktorska nie może być podstawą do ubiegania się o nadanie stopnia doktora w innych podmiotach doktoryzujących. Jeżeli jednak nie było odmowy przyjęcia rozprawy doktorskiej, to w mojej ocenie można wszcząć postępowanie w sprawie nadania stopnia doktora, wykorzystując uprzednio przygotowywaną rozprawę doktorską. Potwierdziło to Ministerstwo Edukacji i Nauki w piśmie z dnia 28 października 2021 r.

Ponieważ przepisy w tych sprawach wydają się bardzo skomplikowane, Krajowa Reprezentacja Doktorantów prowadzi wiele działań ukierunkowanych na zwiększenie świadomości prawnej społeczności doktorantów. Zachęcam do zapoznania się z informacjami publikowanymi na stronie prawadoktoranta.pl oraz w naszych mediach społecznościowych. W ramach zadania publicznego pn. „Organizowanie i animowanie działań na rzecz środowiska akademickiego” realizować będziemy kolejny projekt „Lokalny Ambasador Praw Doktoranta”. W tym roku całość poświęcimy przewodom doktorskim oraz postępowaniom w sprawie nadania stopnia doktora. Zapraszam do śledzenia naszych działań.

Wróć