Aneta Zawadzka
Współpraca i wsparcie to solidne fundamenty, na których oprzeć można budowę każdej struktury. Ich potencjał dobrze znają i praktycznie wykorzystują w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, informuje „Głos Uczelni” (nr 1-2/2021). A jak to dokładnie robią, zdradzają uczelnianemu czasopismu prof. dr hab. Przemysław Nehring, prorektor ds. kształcenia oraz Justyna Morzy, przewodnicząca Rady Uniwersytetu.
Rozmówcy chętnie dzielą się swoimi przemyśleniami dotyczącymi szczegółów podejmowanych inicjatyw. Prof. Nehring opowiada o udziale i korzyściach z zaangażowania w prace stowarzyszenia uniwersytetów europejskich Young Universities for the Future of Europe, którego UMK jest pełnoprawnym członkiem. Przedsięwzięcie, które zakłada m.in. realizację różnego rodzaju projektów wraz z 9 innymi uczelniami stanowi dobry przykład praktycznego wykorzystania idei zespołowości. Każdy z podmiotów należących do stowarzyszenia otrzymuje bowiem nie tylko szansę podzielenia się posiadanym doświadczeniem i wiedzą, ale także sposobność wypracowania nowych rozwiązań, które następnie grupa stara się wdrażać w życie jako wspólne.
W celu zminimalizowania ryzyka przeprowadzenia działań, które nie znajdą uznania u każdego z partnerów, wszystkie ważne decyzje muszą uzyskać jednomyślne poparcie Rady Strategicznej tworzonej przez rektorów lub prorektorów poszczególnych uczelni. Podejmowanie tych i wszelakich innych aktywności nie byłoby z pewnością możliwe bez realnego wsparcia. Tego z pewnością nie brakuje ze strony Rady Uniwersytetu, o czym zapewnia Justyna Morzy.
Miarą sukcesu każdej szkoły wyższej jest z pewnością udana kariera zawodowa jej wychowanków. Ich wymierne osiągnięcia, będące z pewnością efektem włożonego wysiłku indywidualnego, są jednocześnie potwierdzeniem wysokiej jakości całego procesu edukacyjnego. Nic więc dziwnego, że uczelnie równie chętnie podtrzymują i pielęgnują powstałe w okresie kształcenia więzi, jak i dzielą się wiadomościami o sukcesach odniesionych przez swoich byłych studentów.
Stowarzyszenie Wychowanków Politechniki Częstochowskiej od wielu lat skutecznie realizuje misję nawiązywania i zacieśniania międzyludzkich kontaktów. Uczelnia dba także o to, by nie stracić łączności z żakami pochodzącymi spoza naszego kraju. Między innymi w tym celu wzięła udział w projekcie realizowanym w ramach konkursu International Alumni, startując pod hasłem „Międzynarodowi absolwenci wsparciem Politechniki Częstochowskiej”. Dzięki tej inicjatywie udało się wytworzyć optymalny klimat do budowania długofalowych relacji z zagranicznymi absolwentami, którzy podjęli pracę w instytucjach naukowych i przemysłowych.
Jednym z ważniejszych efektów całego przedsięwzięcia było utworzenie portalu internetowego, który stał się swoistą platformą wymiany informacji, zarówno między wychowankami a ich byłą uczelnią, jak i między obecnymi studentami a ich doświadczonymi zawodowo kolegami, o czym informuje pismo środowiska akademickiego „Politechnika Częstochowska” (nr 74/2021).
Rozwój wymaga śmiałego patrzenia w przyszłość. Do osiągnięcia końcowego sukcesu to jednak z pewnością nie wystarczy. Trzeba jeszcze opracować precyzyjny harmonogram, dokonać realnej kalkulacji kosztów i być wytrwałym w dążeniu do wyznaczonego celu. Dobrze o tym wiedzą na Uniwersytecie Medycznym im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, gdzie rozpoczyna się właśnie wielka operacja pod hasłem – wieloletni plan rozwoju. O szczegółach tego ambitnego przedsięwzięcia opowiada w rozmowie z „Gazetą Uczelnianą” (nr 3/2021) prof. dr hab. Marzena Dominiak, prorektor ds. strategii rozwoju uczelni.
Zgodnie z założeniami rozpisanej na długi czas perspektywy ekspansji, wszystkie niezbędne działania odbywać się będą na wielu różnych poziomach. Najważniejsze jest, jak podkreśla interlokutorka, by przed rozpoczęciem całego procesu, udało się uzyskać akceptację wszystkich członków uczelnianej społeczności. Tylko wówczas, gdy każdy w pełni utożsami się z zaplanowaną wizją, będzie można rozpocząć proces wdrażania koniecznych zmian. Lista projektów przewidzianych do realizacji w ramach całego przedsięwzięcia wygląda dość imponująco. Znalazła się na niej zarówno rewitalizacja starego kampusu pozwalająca na wykorzystanie potencjału tkwiącego w zabytkowych budynkach, jak i zagospodarowanie wolnych miejsc istniejących na terenie uczelni. W nowej strategii zapisano także potrzebę rozwoju bazy klinicznej oraz konieczność zapewnienia miejsca dla nowoczesnej dydaktyki, która wobec specyfiki uniwersytetu wymaga kształcenia przy chorym człowieku.
Jako iż realizacji całego planu inwestycyjnego przyświeca idea interdyscyplinarności, niezbędne jest, zdaniem prof. Dominiak, ujednolicenie metod kształcenia wszystkich kadr medycznych. W praktyce oznacza to potrzebę scentralizowania systemu klinicznego tak, by w ramach wszystkich dziedzin, dyscyplin i kierunków każdy miał możliwość kroczenia naukową ścieżką w analogiczny sposób.
Wróć