Justyna Jakubczyk
Otrzymaliśmy drugą polską edycję fenomenalnej biografii Humboldta, która zdobyła nagrodę Costa Biography Award 2015. Jej autorka wykonała ogrom pracy, przeszukując źródła na temat życia i badań jednego z najsłynniejszych przyrodników na świecie. Po Humboldcie zostało mnóstwo tekstów naukowych, opisów podróży i listów. Jego biografia zawiera więc nie tylko relacje z życia samego przyrodnika, lecz także przedstawia ciekawostki na temat innych sławnych postaci współczesnych Humboldtowi. Do grona jego przyjaciół zaliczał się Johann Wolfgang Goethe, który opowiadał Fryderykowi Schillerowi, że badacz „obudził z letargu” jego zainteresowania naukowe. Inspiracje pracami przyrodnika widać w wielu utworach pisarza, ale niektóre jego teorie i dla Goethego były zbyt rewolucyjne. Kiedy Humboldt już w 1807 roku zwrócił uwagę na fakt, że Afryka i Ameryka Południowa musiały być kiedyś jednością (co zostało potwierdzone dopiero w połowie XX wieku), pisarz uznał to za absurd. Nie wierzył też, że „Himalaje i Andy mogłyby wyłonić się nagle z brzucha Ziemi”. Humbold fascynował się wulkanami i wnioskował, że gdzieś w głębi Ziemi muszą łączyć się w jeden system.
Przyrodnik znał również prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa Jeffersona, który nazwał go jedną z najwspanialszych ozdób epoki. Dla Jeffersona Humboldt był skarbnicą informacji na temat Ameryki Południowej, w której uczony spędził pięć lat, badając skały, rośliny i zwierzęta oraz gromadząc wiedzę na temat żyjących tam ludzi. Towarzyszem jego podróży po tym kontynencie był Simón Bolívar, przyszły przywódca walk o wyzwolenie Wenezueli.
Chociaż Humboldt pochodził z Prus, dużo lepiej czuł się w Paryżu, który skupiał naukowców z całego świata. Oficjalnie był jednak przez wiele lat szambelanem króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III, dlatego sam Napoleon Bonaparte podejrzewał go o szpiegostwo. Badacz uważał jednak, że nauka powinna być ponadpaństwowa i w politykę angażował się tylko po to, by móc podróżować po obcych krajach. Przez lata marzył o wyprawie w Himalaje, ale nie uzyskał pozwolenia Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Za to car Mikołaj I udzielił mu zgody na wyprawę w głąb Rosji, po tym jak Humbold napisał opinię dla jego ministra finansów na temat możliwości wykorzystania platyny jako środka płatniczego. W ciągu pół roku Humboldt przemierzył 16 tysięcy kilometrów z Petersburga do gór Ałtaj i z powrotem. Szukał „związków, które łączyły wszystkie fenomeny i siły natury”. „Pił herbatę z chińskimi komendantami na mongolskiej granicy i kumys z Kirgizami. […] Widział suhaki pędzące przez kazachskie stepy, węże wygrzewające się na wołżańskiej wyspie oraz nagiego fakira w Astrachaniu. Przewidział obecność diamentów na Syberii, wbrew rozkazom rozmawiał z wygnańcami politycznymi i poznał nawet Polaka, który został wywieziony do Orska […]” (według tłumaczy polskiego wydania chodzi tu o Jana Prospera Witkiewicza, współtwórcę organizacji uczniowskiej „Czarni Bracia”).
„Ciekawość Humboldta brała się z jego pragnienia zrozumienia natury jako całości, jako sieci sił i wzajemnych zależności”. Pierwszy opisał strefy i piętra geograficzne. Interesowały go przemiany środowiska naturalnego pod wpływem działalności człowieka i postulował ochronę przyrody.
Prace Humboldta miały ogromny wpływ na rozwój nauki. Jego pięciotomowy Kosmos stał się bestsellerem. Sam Darwin, młodszy o 40 lat, pisał, że bez dzieł Humboldta nie wsiadłby na Beagle i nie stworzył O powstawaniu gatunków. Z jego wiedzy czerpał również Ernst Haeckel, młodszy o kilkadziesiąt lat niemiecki zoolog i twórca pojęcia ekologii jako powiązania organizmu i środowiska, w którym on żyje.
Justyna Jakubczyk
Andrea WULF, Człowiek, który zrozumiał naturę. Nowy świat Alexandra von Humboldta, tłum. Piotr Chojnacki, Katarzyna Bażyńska-Chojnacka, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2023.
Wróć