Będąc pełnomocnikiem ministra Głębockiego, zająłem stanowisko sekretarza Komitetu Badań Naukowych, co ułatwiało uruchamianie nowej struktury ministerialnej. Miałem świadomość, że likwiduję całą poprzednią epokę. Nabyłem prawo do korzystania z lecznicy rządowej i dyspozycyjnego kierowcę z samochodem.