Piotr Kieraciński
Wielkość uczelni można mierzyć na różne sposoby: liczbą studentów, kadry czy wysokością budżetu. W naszym kraju jednym z najważniejszych składników budżetów uczelni jest subwencja państwowa na utrzymanie potencjału naukowego i dydaktycznego. Jest ona określana przez poszczególnych ministrów, którym podlegają szkoły wyższe. Najwięcej uczelni podlega ministrowi edukacji i nauki. On też odpowiada za subwencje dla placówek PAN i instytutów badawczych.
W tym roku subwencje MEiN dla instytucji naukowych po raz trzeci z rzędu nie były liczone według algorytmu, ale będą podlegały rewaloryzacji o 2% w stosunku do ubiegłorocznych. Jednym uczelniom ta wiadomość przyniosła ulgę, gdyż na podstawie algorytmu spodziewały się zmniejszenia subwencji, a inne zmartwiła, gdyż algorytm wyraźnie pokazywał jej wzrost.
Od lat największymi beneficjentami subwencji państwowej są uniwersytety Jagielloński i Warszawski, które otrzymają w tym roku – wraz ze zwiększeniami, o których MEiN poinformowało w tym samym komunikacie, w którym przedstawiło wysokość subwencji dla uczelni podległych ministerstwu – odpowiednio 912 mln zł (gdy dodamy do tego premię za udział w grupie laureatów konkursu IDUB będzie to prawie miliard złotych!) i 841,2 mln zł. UW jest jedyną uczelnią, która otrzyma w tym roku ponad 900 mln zł. Kolejne miejsca pod względem wysokości subwencji zajmują: Politechnika Warszawska (607,3 mln zł) i Akademia Górniczo-Hutnicza (607,1 mln zł). Na miejscu piątym jest Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu z subwencją w wysokości 574 mln zł. Kolejne miejsce zajmuje Politechnika Wrocławska z kwotą 532,7 mln zł (nawet 9-milionowy dodatek za udział w IDUB nie pozwoli na dogonienie poprzednika). To ostatnia uczelnia z subwencją wyższą niż pół miliarda zł. Znajdujący się na 7. pozycji Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu otrzyma 431,6 mln zł (to 100 mln zł mniej niż PWr), a kolejny Uniwersytet Łódzki – 413,7 mln zł. Miejsca 9. i 10. zajmują Politechnika Śląska w Gliwicach – 404,8 mln zł i Uniwersytet Wrocławski – 399,6 mln zł. Wszystkie uczelnie z pierwszej dziesiątki uczestniczyły w konkursie IDUB, a aż 8 jest jego laureatami, zatem otrzyma dodatkowe środki z podziału obligacji o wartości 496,73 mln zł (zostały już wyemitowane). UŁ i PWr też uczestniczyły w tym konkursie, za co otrzymają „tylko” dodatkowe 2% subwencji, czyli odpowiednio 6,9 mln zł i 9 mln zł.
Oprócz pierwszej dziesiątki, subwencje wyższe od 300 mln zł otrzyma jeszcze 5 publicznych uczelni akademickich: Uniwersytet Śląski (369,2 mln zł), Uniwersytet Warmińsko-Mazurski (352,3 mln zł), Politechnika Łódzka (334 mln zł), Politechnika Gdańska (327,3 mln zł) i Uniwersytet Gdański (325,6 mln zł).
Między 200 a 300 mln zł dostanie 6 uczelni. Są to uniwersytety: Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie (298,5) i Rzeszowski (207,4), politechniki: Poznańska (283,5) i Krakowska (237,2), Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego (281,3) oraz Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny (201,8).
Subwencję w wysokości między 100 a 200 mln zł otrzymają 22 publiczne uczelnie akademickie, a poniżej 100 mln zł – 16 z nich. Najniższą subwencję – 8,8 mln zł – ma Chrześcijańska Akademia Teologiczna w Warszawie. To ponad sto razy mniej od UW. W dole listy znajdują się też AWF-y z subwencjami między 32,3 a niemal 70 mln zł. Łączna wartość subwencji dla 59 publicznych uczelni akademickich nadzorowanych przez MEiN wyniesie prawie 13 mld zł, z czego 5,1 mld zł (39,5%) trafi do dziewięciu laureatów konkursu IDUB (do tej kwoty należy dodać dodatki za zwycięstwo w konkursie IDUB; dziesiątym laureatem jest Gdański Uniwersytet Medyczny, ale za jego subwencje odpowiada minister zdrowia). Dziesięć najhojniej finansowanych przez MEiN uczelni otrzyma 5,724 mld zł, czyli 44,3% całej subwencji (z dodatkami za IDUB, które uczelnie otrzymają w formie obligacji).
Uczelnie, które uczestniczyły w konkursie IDUB, ale minister nie podpisał z nimi umowy, otrzymają dodatkowo zwiększenie subwencji o 2%. Łączną wysokość tych dodatków minister edukacji i nauki określił w komunikacie z 22 maja na 49 mln 116,3 tys. zł. Najwyższy otrzyma wspomniana Politechnika Wrocławska (UŁ z 6,9 mln jest na drugiej pozycji), a najniższe – Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (2,365 mln zł) i Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie (2,493 mln zł). Pozostałe uczelnie w tej grupie (warto przypomnieć) to UŚ (6,196), PŁ (5,782), UG (5,356) oraz uniwersytety medyczne w Łodzi (4,288) i Poznaniu (3,559), a także Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu (3,113). W ostatnich dniach min. S. Skuza zapowiedział dodatkowe 100 mln zł dla uczelni akademickich z przeznaczeniem na szkoły doktorskie.
Wśród pięciu uczelni kościelnych najwyższą subwencję otrzyma Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II (174,6 mln zł). Pozostałe, znacznie mniejsze uczelnie, obejdą się niemal symbolicznymi kwotami. Łączna wartość subwencji dla tej grupy wynosi 260,1 mln zł. Pomiędzy publiczne uczelnie zawodowe podzielone zostanie 767,2 mln zł. Najwięcej dostanie Akademia Nauk Stosowanych w Tarnowie (48,7 mln zł). Powyżej 40 mln trafi do Akademii Kaliskiej, która ma ambicje uniwersyteckie oraz PWSZ w Nowym Sączu. Powyżej 30 mln zł subwencji trafi do 7 uczelni. Najniższe (poniżej 10 mln zł) subwencje w tej grupie mają 4 uczelnie: w Wałczu, Tarnobrzegu, Głogowie i Koszalinie. Uczelnie zawodowe otrzymają jednorazowy (bez skutków przechodzących) dodatek do przedstawionej subwencji w wysokości 136 mln zł – 18%, czyli więcej niż wynosi inflacja. Minister zdrowia zapowiedział dodatkowe jednorazowe przekazanie im obligacji o zbliżonej wartości z myślą o wzmocnieniu kierunków medycznych – ich podział między uczelnie będzie zależał od zakresu realizacji tego typu kształcenia.
Minister edukacji i nauki odpowiada też za subwencjonowanie uczelni niepublicznych, które uzyskały kategorie naukowe w wyniku ewaluacji działalności naukowej w 2017 r., a było to 16 szkół wyższych. Na ten cel przeznaczono z budżetu państwa prawie 9,3 mln zł. Najwyższą subwencję na utrzymanie potencjału badawczego – 2,9 mln zł – otrzyma Uniwersytet SWPS. Druga z kolei Akademia Leona Koźmińskiego dostanie 1,129 mln zł, a trzecia Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie – 943,1 tys. zł. Najniższą subwencje otrzyma Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu – 55,6 tys. zł. Jednak wszystkie 4 uczelnie, których założycielem jest poznańska firma TEB Akademia, łącznie otrzymają 808,5 tys. zł.
Instytuty Polskiej Akademii Nauk dostaną łącznie 801,437 mln zł. Największą subwencję – 59 mln zł – ma Instytut Fizyki Jądrowej im. Henryka Niewodniczańskiego PAN w Krakowie. Między 30 a 40 mln zł otrzymają dwa instytuty: Chemii Fizycznej (35,6 mln zł) i Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego (35 mln zł), między 20 a 30 mln zł – 6 instytutów, między 10 a 20 mln zł – 19 jednostek, a poniżej 10 mln zł – 41. Warto zwrócić uwagę, że w gronie subwencjonowanych instytutów jest najmłodsze dziecko PAN – IMol, czyli Międzynarodowy Instytut Mechanizmów i Maszyn Molekularnych, który niedawno świętował pierwszą rocznicę utworzenia. Otrzyma on 2,1 mln zł. Najniższą subwencję – 1,3 mln zł – otrzymało Europejskie Regionalne Centrum Ekohydrologii. Subwencja Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej wynosi 14,8 mln zł.
Wartość subwencji dla 66 instytutów badawczych (nie ma w tej grupie instytutów Sieci Badawczej Łukasiewicz, za które odpowiada minister rozwoju) wynosi 376,6 mln zł. Najwyższą subwencje – 45,5 mln zł – dostanie Narodowe Centrum Badań Jądrowych. Na drugim miejscu jest Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – PIB (20,8 mln zł), a na trzecim – Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych (18,3 mln zł). Powyżej 10 mln zł dostanie jeszcze 6 innych instytutów. Większość – 53 instytuty – zadowoli się subwencją na poziomie 1-10 mln zł. Najniższą subwencję – 335,6 tys. zł – otrzyma Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Poligraficznego. Poniżej miliona dostaną też: Instytut Badań Edukacyjnych (529,4 tys. zł), Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej (669,2 tys. zł) i Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (896,1 tys. zł).
Subwencję w wysokości 7,7 mln zł otrzyma też od ministra edukacji i nauki Polska Akademia Umiejętności. Łącznie Ministerstwo Edukacji i Nauki na finansowanie subwencji na utrzymanie potencjału badawczego i dydaktycznego przeznaczy w 2022 r. 15 mld 174 mln 260,2 tys. zł.
W ustawie budżetowej na 2022 r. w części 28 Szkolnictwo wyższe i nauka, dział 730 Szkolnictwo wyższe i nauka znajduje się rozdział 73020 – Działalność Sieci Badawczej Łukasiewicz, w którym na subwencję dla instytutów Sieci Badawczej Łukasiewicz na rok 2022 przewidziano 330 mln zł. Rok wcześniej otrzymały one 275,549 mln zł. Oznacza to wzrost nakładów o 20%.
Znacznie mniejsze środki przeznaczają na szkolnictwo wyższe inne resorty. Najwięcej uczelni ma pod swoją pieczą minister kultury i dziedzictwa narodowego. W tym roku między 19 uczelni artystycznych minister podzielił w postaci subwencji 685 mln 725 tys. zł oraz dodatkowe 16,9 mln zł z przeznaczeniem na dotacje na działalność kulturalną. Łącznie daje to 702 mln 625 tys. zł. Osiem uczelni muzycznych otrzymało łącznie 283 mln 872 tys. zł subwencji i 7,417 mln zł na działalność kulturalną. Najwięcej środków w tej grupie uczelni artystycznych trafiło do Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie, odpowiednio 51,563 mln zł i 1,275 mln zł, co razem daje 52,838 mln zł. Na drugim miejscu pod względem wysokości subwencji jest AMuz w Krakowie (44,197 mln zł), która jednak ma dopiero czwartą z kolei dotację na działalność kulturalną – 955 tys. zł, podczas gdy AMuz w Katowicach dostało na ten cel 1,003 mln zł (przy subwencji na poziomie 35,442 mln zł), a AMuz w Poznaniu 978 tys. zł (przy subwencji 38,876 mln zł). Na przeciwnym biegunie znajdują się akademie muzyczne w Bydgoszczy (26,148 + 0,832 mln zł) i Wrocławiu (26,408 + 0,767 mln zł). Średniakiem pod względem finansowym jest AMuz w Łodzi (31,216 mln zł subwencji i 860 tys. zł na działalność kulturalną).
UMFC nie jest jednak rekordzistą wśród uczelni artystycznych. Najwyższe subwencje otrzymały bowiem akademie sztuk pięknych w Warszawie (53,542 mln zł) i Krakowie (51,898 mln zł). Ogółem 7 uczelni plastycznych dostało 287,264 mln zł w formie subwencji i 6,397 mln zł na działalność kulturalną. Także w tym drugim przypadku najwyższa dotacja – 1,320 mln zł – trafiła do warszawskiej ASP. Zatem ta właśnie uczelnia jest w roku 2022 największym wśród uczelni artystycznych beneficjentem subwencji i dotacji ministra kultury. Najniższą subwencję – 22,675 mln zł – otrzymała ASP w Katowicach, która jest również beneficjentem jednej z najniższych dotacji na działalność kulturalną – 482 tys. zł.
Najniższą ze wszystkich uczelni artystycznych subwencję i dotację na działalność kulturalną otrzymała Akademia Teatralna w Warszawie, odpowiednio 20,888 mln zł i 472 tys. zł. Ogółem dwie akademie teatralne: w Warszawie i Krakowie oraz Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna, Telewizyjna i Filmowa otrzymały 84,320 mln zł w formie subwencji i 2,184 mln zł w formie dotacji na działalność kulturalną. Największym beneficjentem w tej grupie jest łódzka „Filmówka”, która otrzymała odpowiednio 38,258 mln zł i 947 tys. zł. Tylko jedna uczelnia obejmuje działalnością sztuki plastyczne i muzyczne – Akademia Sztuki w Szczecinie, która otrzymała 30,269 mln zł subwencji i 938 tys. zł dotacji.
Wysokość subwencji dla Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie oraz Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie, które nadzoruje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, wyniosła w 2021 r. (wykonanie) 33,508 mln zł, a w 2022 r. wyniesie 35,343 mln zł (plan). Oznacza to wzrost o 5,5%, który jednak nie jest rozłożony równomiernie pomiędzy obie uczelnie. SGSP w 2021 r. wykorzystała 14,938 mln zł, a w 2022 r. otrzyma 15,150 mln zł, co oznacza wzrost o 1,5%. WSP w 2021 r. wykorzystała 18,570 mln zł z otrzymanej subwencji, a w 2022 r. otrzyma wg planu z ustawy budżetowej 20,024 mln zł, co oznacza wzrost o 7,8%. Dodatkowo obie uczelnie otrzymają część uzupełniającą subwencji za 2022 r., która wyniesie łącznie 169 tys. zł.
Ministerstwo infrastruktury odpowiada za finansowanie dwóch uczelni morskich, czyli Uniwersytetu Morskiego w Gdyni i Akademii Morskiej w Szczecinie. Wysokość subwencji przyznanych uczelniom morskim na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego, a także na utrzymanie i rozwój potencjału badawczego wyniosła w 2021 roku 110,723 mln zł. W 2022 roku zaplanowano na ten cel 121,113 mln zł. Oznacza to wzrost subwencji o 9,4%. Do chwili zamknięcia numeru nie otrzymaliśmy informacji o podziale subwencji między obie uczelnie. W zeszłym roku minister infrastruktury podzielił subwencję w proporcji 43,7% (AMS), 56,3% (UMG).
Ministerstwo Obrony Narodowej subwencjonuje działalność 4 uczelni kształcących zawodowych oficerów: Akademii Wojsk Lądowych im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, Wojskową Akademię Techniczną, Lotniczą Akademię Wojskową w Dęblinie i Akademię Marynarki Wojennej w Gdyni – dwie ostatnie utworzyły Federację Akademii Wojskowych. W ubiegłym roku na subwencję dla 4 akademii wojskowych kształcących oficerów zawodowych MON wydało 529, 171 mln zł, z tego 236,326 mln zł na kształcenie studentów cywilnych i 292,845 mln zł na kształcenie kandydatów na żołnierzy zawodowych (w czterech uczelniach wojskowych). W budżecie na 2022 r. zaplanowano subwencję w wysokości 563,028 mln zł, z tego 242,002 mln zł na kształcenie studentów cywilnych i 321,026 mln zł na kształcenie kandydatów na żołnierzy zawodowych. Oznacza to wzrost subwencji o 6,4%, w tym na kształcenie studentów cywilnych o 2,4%, a na kształcenie żołnierzy zawodowych o 9,6%. Trzeba jednak zauważyć, że zaplanowana liczba przyjęć na studia oficerskie w 4 akademiach wojskowych skokowo wzrosła w roku 2022 – na podstawie rozporządzenia z grudnia 2021 miała wynosić 1350, a majowym rozporządzeniem ministra obrony narodowej została zwiększona do 1830 osób. Przez długie lata – cały początek XXI wieku – aż do 2016 r. na studia oficerskie żołnierzy zawodowych przyjmowano ok. 500 osób rocznie. Dopiero w 2017 r. ta liczba wzrosła skokowo do 1150 osób. I, jak wynika z przytoczonych powyżej liczb, dalej rośnie.
Ministerstwo Zdrowia odpowiada za finansowanie 9 uniwersytetów medycznych. W 2022 r. na subwencję na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego i badawczego zaplanowano 1 mld 997 mln zł. Podział tej sumy między uczelnie odbywa się zwykle w późniejszym terminie.
Piotr Kieraciński