logo
FA 5/2021 informacje i komentarze

Monika Stachowiak-Kudła

Spór o wolność akademicką

Dr nauk prawnych Monika Stachowiak-Kudła, specjalistka od spraw szkolnictwa wyższego z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej wyjaśnia, dlaczego warto wprowadzić definicję wolności akademickiej do systemu prawnego.

Do sądów zaczynają napływać sprawy dotyczące naruszenia wolności akademickiej, stąd też wobec braku legalnej definicji tego pojęcia istotne jest wyjaśnienie, na czym ona polega. Rekomendacja w sprawie statusu nauczycieli akademickich (UNESCO, 11 listopada 1997 r.) wyjaśnia, że wolność akademicka „oznacza nieskrępowaną swobodę nauczania i dyskusji bez ograniczeń doktrynalnych, swobodę prowadzenia badań oraz upowszechniania i publikowania ich wyników”. Jest to również „prawo do swobodnego wypowiadania opinii na temat systemu lub placówki”, w której pracuje dany członek społeczności akademickiej oraz „prawo nie podlegania cenzurze instytucjonalnej”. Wolność akademicka służy poszukiwaniu prawdy, jest to wątek często podejmowany w literaturze. Z kolei sądy konstytucyjne państw europejskich zwracają uwagę na trzy ważne aspekty wolności akademickiej. Po pierwsze, chroni ona członków społeczności akademickiej nie tylko przed nieuzasadnioną ingerencją władz publicznych, ale także władz wydziału/uniwersytetu oraz innych członków tej społeczności. Po drugie, sądy konstytucyjne zwracają uwagę na szczególny związek między wolnością akademicką, a autonomią uniwersytetów. Przypominają, iż jej celem jest właśnie ochrona wolności akademickiej. To autonomiczne uczelnie mają zapewnić optymalne warunki do jej realizacji. Po trzecie, sądy konstytucyjne państw europejskich zgadzają się, że wolność akademicka może być ograniczana w celu ochrony praw i wolności innych osób. W niektórych systemach prawnych, na przykład w Niemczech, istnieje legalna definicja wolności składających się na wolność akademicką, a zatem wolności nauczania i wolności badań naukowych. Taka definicja utrudnia władzom publicznym i uniwersyteckim ingerencję w wolność uczonych, a badaczom ułatwia dochodzenie swoich praw w sądzie. Należy się spodziewać, że wprowadzenie legalnej definicji wolności akademickiej w Polsce przyniosłoby podobne skutki.

Czytaj również artykuł dr Moniki Stachowiak-Kudły na temat pewnych aspektów wolności akademickiej w kontekście rozstrzygnięć sądowych.

Wróć