logo
FA 4/2023 okolice nauki

Aneta Zawadzka

Media z dostawą na miejsce

Media z dostawą na miejsce 1

Dziś, żeby oglądać programy telewizyjne, nie trzeba już zasiadać przed odbiornikiem, dzierżąc w ręku pilota. Dzięki tabletom czy smartfonom widz może śledzić ulubione pozycje w każdych warunkach. Jak pisze Aleksandra Powierska w książce Polajkować TV, media stały się „towarzyszem dnia codziennego, możemy oglądać je nawet w środkach komunikacji miejskiej – nie tylko za pośrednictwem telefonów, ale także dzięki ekranom umieszczonym w autobusach czy tramwajach”. Autorka uważnie śledzi zmiany zachodzące na rynku środków masowego przekazu, skupiając się na analizie angażujących odbiorców strategii komunikacyjnych, które wykorzystywane są przez konkretnych nadawców. Dogłębnej analizie poddaje oficjalne profile dwóch różnych programów „Wiem, co jem i wiem, co kupuję” oraz „Dance Moms”. Na przykładzie intencjonalnie wybranych produkcji należących do kategorii lifestylowych wskazuje, że obecnie właśnie w nich w sposób szczególny ujawnia się ta cecha telewizji, jaką jest interaktywność. Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że widz może się utożsamić z występującymi bohaterami, a śledząc ich zachowania i dokonywane wybory, ma szansę odnaleźć elementy własnych, codziennych doświadczeń i zmagań.

Oczywiście, zaznacza autorka, interaktywność funkcjonowała na długo przed tym, zanim media społecznościowe stały się tak popularne. Różnica polega jednak na tym, że dawniej nie miała ona właściwie wpływu na strukturę programu. Dzisiaj wygląda to zgoła inaczej. Zgromadzenie ludzi, którzy dzięki Internetowi mogą się szybko ze sobą łączyć, by komentować w sieci obejrzane treści, powoduje, że opinie oglądających wymagają reakcji ze strony nadawcy. To już nie są dawne listy do redakcji, których sugestie można było pominąć, bo postulaty dotyczące zawartości emitowanych audycji poznawała tylko wąska grupa osób. W czasach, kiedy grupy odbiorców zyskały niezwykle silny mandat do wydawania werdyktów, a lajkowanie może doprowadzić do sukcesu i wzrostu oglądalności poszczególnych pozycji, trzeba dobrze rozpoznać wirtualny świat uczestników. Dlatego właśnie autorka docieka, jaki jest status wydających określone opinie i komentujących zachodzące zdarzenia. Sprawdza, czy są oni zagorzałymi fanami, czy może przypadkowo znaleźli się na danym profilu, ilu spośród nich jest zaangażowanych w kreowanie nowych treści, a ilu jest wyłącznie obserwujących.

Eksploracja tego wszystkiego, co dzieje się w internetowej przestrzeni wokół konkretnych produkcji, jest o tyle ważna, że tak właśnie dzisiaj się tworzy środowisko telewizyjne. Obecnie treści nie muszą już bowiem znajdować się w oficjalnej ramówce, by zasłużyły na miano istotnych. Nie dziwi więc fakt, że autorkę zajmuje sprawa sposobów, w jaki administratorzy wybranych programów działają i jakich używają metod, by zachęcać widzów do podejmowania ciągłej interakcji. W kręgu jej zainteresowań znalazło się także zagadnienie wpływu różnorakich czynników na obecnie dominujący kształt TV. „Sieciowość telewizji w nowomedialnej przestrzeni polega na tym, że tekst telewizyjny ma potencjał do wytwarzania wielu powiązań, w których aktorzy pozaludzcy odgrywają tak samo istotną rolę jak ludzcy, a niekiedy nawet i ważniejszą, czego przykładem jest algorytm Facebooka”.

Dzięki naukowej dociekliwości Aleksandry Powierskiej można się przekonać, jak bardzo na przestrzeni ostatnich lat zmieniła się telewizja. Śledzenie zachodzących procesów ułatwia z pewnością język, którym operuje autorka. Pełni on bowiem rolę łącznika z prowadzoną narracją. Jego dynamiczna swoboda nie pozwala zamknąć badawczego wywodu w hermetycznym świecie słów zrozumiałych tylko dla wąskiego grona specjalistów. Dzięki temu eksplorowany obszar staje się areną dociekań dostępną dla wszystkich zainteresowanych.

Aneta Zawadzka

Aleksandra POWIERSKA, Polajkować TV. Telewizja i media społecznościowe, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2022.

Wróć