Zbigniew Mirek
Jest to dzieło, do którego przymierzały się przynajmniej trzy pokolenia botaników krajów karpackich. W końcu sprzyjające okoliczności pozwoliły je podjąć i szczęśliwie zakończyć. Cieszę się, że jest nie tylko dziełem międzynarodowym, ale i międzypokoleniowym, opracowanym przez trzy pokolenia botaników. Te dwie cechy są widoczne również w bogactwie źródeł, do których sięgnęliśmy. W sumie przeglądnięto krytycznie kilkaset tysięcy rekordów pochodzących z całego obszaru Karpat, w tym wszystkie dostępne publikacje (w 9 językach), które ukazały się w ciągu ostatnich około 150 lat, bogate zbiory zielnikowe z tegoż okresu i nasze własne, wcale pokaźne dane dotychczas niepublikowane. Jeśli zważyć, jak bardzo zmieniły się w tym czasie ujęcia taksonomiczne i nomenklatoryczne, uwzględnić zróżnicowanie tych samych gatunków na ogromnym przecież obszarze i różnice w traktowaniu tychże jednostek taksonomicznych w różnych krajach, można sobie wyobrazić ogrom trudności i pracy, którą trzeba było wykonać dla samego tylko uzgodnienia kwestii taksonomiczno-nomenklatorycznych i wyczyszczenia tej przysłowiowej „stajni Augiasza”. Bez tego wykonanie dzieła byłoby niemożliwe. Wystarczy zauważyć, że wiele dat dotyczących jednego gatunku kryło się w literaturze i zielnikach pod różnymi nazwami, a pod jedną nazwą znajdowały się niekiedy dane dotyczące dwu, a nawet trzech gatunków.
W części wstępnej omówiono cele pracy, warstwę metodyczną i materiałową oraz kwestie ujęć taksonomiczno-nomenklatorycznych (odnoszą się do nich przypisy dla blisko jednej trzeciej gatunków). Na końcu Atlasu zamieszczono pozycje literatury, do których odwołują się przypisy.
Podstawową część opracowania stanowią mapy rozmieszczenia 736 taksonów (gatunki, rzadko podgatunki) składających się na wysokogórską florę roślin naczyniowych Karpat. Za wysokogórskie uznano taksony mające centrum swego rozmieszczenia w Karpatach powyżej górnej granicy lasu (alpejskie i subniwalne) lub w piętrze kosodrzewiny, bądź kosodrzewiny i reglu górnym (gatunki subalpejskie). W odniesieniu do pewnych, nielicznych zresztą gatunków, których zasięgi różniły się znacząco w poszczególnych częściach Karpat, dokonywano rozstrzygnięć po przeprowadzeniu pełniejszych analiz. Listę taksonów nie spełniających kryteriów „wysokogórskości”, a mogących u czytelnika budzić wątpliwości co do ich charakteru, zamieszczono na końcu opracowania w indeksie excluded taxa, obok indeksu nazw łacińskich wszystkich gatunków uwzględnionych w Atlasie. Prezentację rozmieszczenia każdego z gatunków oparto na sieci oczek zbliżonych do kwadratów niewiele przekraczających wymiary 10×10 km. Jest to w praktyce najmniejsze „oczko” kartogramu odpowiednie do prezentacji wyników dla obszarów tej wielkości.
Atlas sam w sobie jest jedną z podstawowych form opracowania naukowego na gruncie taksonomiczno-fitogeograficznym. Jego podstawowa treść to mapy rozmieszczenia poszczególnych gatunków. W tym przypadku prezentowane na kolorowym podkładzie hipsometrycznym ułatwiającym uchwycenie także charakteru zasięgu wysokościowego. Widoczne zróżnicowanie zasięgów podprowadza nas pod szersze spektrum celów naukowych, jakie zespół przygotowujący Atlas postawił przed sobą. Są one związane z różnymi zagadnieniami, dla których Atlas stanowi punkt wyjścia. Wymienię jedynie przykładowe prace problemowe z zakresu fitogeografii, których oczekujemy jako kolejnych owoców naukowych całości przedsięwzięcia: Analiza typów zasięgowych oraz charakterystyka elementów geograficznych flory; Weryfikacja podziału geobotanicznego Karpat i granic jednostek fitogeograficznych w oparciu o ogólne podobieństwa i różnice we florze wysokogórskiej; Charakterystyka zjawiska endemizmu na obszarze Karpat; Analiza zagrożenia flory wysokogórskiej Karpat i sporządzenie tzw. czerwonej listy gatunków rzadkich, ginących i zagrożonych. To tylko wybrane z dłuższej listy problemy naukowe, dla których punkt wyjścia i doskonałą bazę materiałową stanowi Atlas.
Syntetyczne dzieło, jakim jest Atlas dający obraz rozmieszczenia wszystkich gatunków wysokogórskich, stanowi także podstawę do stawiania ważnych poznawczo hipotez z zakresu ewolucyjnej i historycznej fitogeografii, taksonomii ewolucyjnej. Jest także nieocenionym źródłem dla poszukiwania refugiów glacjalnych czy tzw. gorących punktów bioróżnorodności w obrębie całych Karpat. Dla testowania niektórych z tych hipotez doskonałym narzędziem okazują się nowoczesne metody molekularne. Bez Atlasu jednak sensowne stawianie hipotez byłoby po prostu niemożliwe. Jak bowiem testować hipotezy tłumaczące taki, a nie inny obraz rozkładu bioróżnorodności, jeśli sam obraz byłby nieznany. Jego konkretny kształt rysuje dopiero nasz Atlas.
Podobnie jak pozostałe góry Europy, Karpaty są niezmiernie ważnym obszarem ochrony bioróżnorodności. Są także najdalej ku północnemu wschodowi wysuniętym centrum endemizmu na naszym kontynencie. Model przestrzennej ochrony, z jakim mamy do czynienia na tym terenie, powinien skutecznie zabezpieczać istniejące bogactwo bioróżnorodności, przede wszystkim najcenniejsze jego elementy i najcenniejsze, wskazane ich występowaniem obszary. Istniejący system, tworzony w długim okresie i w oparciu o różne podstawy formalno-prawne (w zależności od kraju), znajduje w Atlasie źródło informacji pozwalające na jego racjonalną weryfikację i uzupełnienie.
Na zakończenie chcę dodać, że jest to pierwsze w świecie tak dokładne opracowanie dla całego dużego górotworu. Podobnego nie mają ani Alpy, ani Pireneje, ani Apeniny, ani góry Bałkanów. Nie sposób, by nie sięgnął po nie jakikolwiek badacz zainteresowany florą gór, w szczególności gór Europy. Cieszę się, że to właśnie naszemu instytutowi i mnie osobiście koledzy z krajów karpackich powierzyli koordynację, redakcję i wydanie tego dzieła. Chcę jednak podkreślić ogromny wkład całego zespołu. Gdyby nie zaangażowanie i kompetencje każdego z autorów, dzieło to nie mogłoby powstać.
Wróć