logo
FA 4/2021 życie naukowe

Monika Woźniak

Stanowczo przeczy zarzutom

Szanowni Państwo,

Piszę w związku z artykułem pt. Special issue, czyli polska afera międzynarodowych publikatorów zamieszczonym w „Forum Akademickim” nr 3/2021, a w szczególności z jego drugą częścią zatytułowaną Nie tylko ERSJ autorstwa p. Marka, niestety bez podanego nazwiska.

Jestem autorką artykułu opublikowanego w „Sustainability”. Opracowanie to stanowi zwieńczenie moich kilkuletnich prac badawczych z zakresu metod zarządzania projektami informatycznymi. Pragnę przedstawić swoje doświadczenie dotyczące procesu recenzji w tym czasopiśmie.

Artykuł przesłałam do Redakcji „Sustainability” w dniu 4 listopada 2020 roku. Recenzje w ramach Rundy 1 otrzymałam 27 listopada 2020 roku z 10-dniowym terminem odniesienia się do nich. Z uwagi na ilość i szczegółowość uwag czwórki recenzentów zwróciłam się do Redakcji czasopisma z prośbą o przedłużenie terminu poprawy manuskryptu i odniesienia się do uwag recenzentów. Prośba została zaakceptowana. Poprawiony artykuł i odpowiedzi na uwagi recenzentów przesłałam 2 stycznia 2021 roku. Recenzje w ramach Rundy 2 otrzymałam 8 stycznia 2021 roku. Artykuł ze zmianami i odpowiedzi na uwagi recenzentów z Rundy 2 przesłałam 18 stycznia 2021 roku. Ostatecznie proces recenzji zakończył się 21 stycznia 2021 roku, a publikacja nastąpiła 31 stycznia 2021 roku. Łącznie odniosłam się do 57 uwag czterech recenzentów. O rzetelności procesu recenzji i w związku z tym skali mojej pracy wykonanej w tym procesie mogą świadczyć znaczne zmiany dokonane w artykule, które wyeliminowały słabe punkty opracowania i ulepszyły manuskrypt. Na prośbę recenzentów zostały dodane także nowe zagadnienia w artykule, między innymi przykłady zastosowania użytych metod w innych obszarach zarządzania, aspekty kulturowe, tradycyjne i prawne związane z zarządzaniem projektami w Polsce. Prace wymagały kolejnych przeglądów literatury, co spowodowało powiększenie się bibliografii z 60 do 120 pozycji.

Proces recenzji mojego artykułu jest upubliczniony i stanowczo przeczy zarzutom, jakoby w tym czasopiśmie publikacja była „niemal pewna, oczywiście pod warunkiem uiszczenia opłaty”.

Raport z recenzji jest dostępny na stronie: https://www.mdpi.com/2071-1050/13/3/1466/review_report.

Punktów otrzymanych w wyniku mojej publikacji nie uważam za „lewe, kupione, a nie wypracowane punkty ewaluacyjne”. Takie uogólnione podejście jest bardzo krzywdzące dla naukowców, którzy publikują w rzetelny sposób w open access artykuły poparte swoimi często wieloletnimi badaniami.

Ponadto polskie środowisko naukowe do niedawna było bardzo zachęcane do publikowania w czasopismach open access z uwagi na widoczność opracowań i zwiększenie szansy na cytowania. Teraz pojawia się lęk, że opłata za open access będzie kojarzona z nierzetelnością naukową i kupowaniem punktów.

Pragnę wspomnieć, że inny mój artykuł, zgłoszony rok wcześniej niż ten w „Sustainability”, jest nadal procedowany w czasopiśmie z IF, jednak bez opcji open access. Niestety to czasopismo nie działa tak prężnie, jeżeli chodzi o proces recenzji i wydawanie publikacji. Ponadto w tym czasopiśmie zamiast czterech recenzentów miałam przydzielonych dwóch, a sam proces recenzji był zdecydowanie mniej rygorystyczny. Stanowczo nie zgadam się zatem, że w „Sustainability” „kryteria publikacji są marne, właściwie ograniczają się do uiszczenia stosownej opłaty”.

Upublicznianie informacji ostrzegających przed publikowaniem w konkretnych czasopismach powinno być moim zdaniem poparte konkretnymi przykładami wykazującymi brak lub nierzetelność procesu recenzji czy niską jakość artykułu. W przeciwnym wypadku może ono godzić w dobre imię uczciwych naukowców, którzy podchodzą z należytą starannością do procesu publikacyjnego. Ponadto stawia również w złym świetle władze uczelni, które wspierają ich w tym przedsięwzięciu.

Dodatkowo namawianie do stosowania „środowiskowych konsekwencji” w postaci „nieformalnego ostracyzmu” bez indywidualnego przeanalizowania publikacji jest moim zdaniem wysoce nieetyczne. Osobiście podejmując się trudu publikowania z należytą rzetelnością naukową, byłabym oburzona taką postawą moich współpracowników i przełożonych.

Zgadzam się, że na opisane na łamach „Forum Akademickiego” nieetyczne praktyki należy zdecydowanie reagować, ale mam nadzieję, że mój list spowoduje zachęcenie do bardziej zindywidualizowanego podejścia w tych kwestiach. Zwłaszcza że czasopismo „Sustainability”, jak też wszystkie inne czasopisma wydawnictwa MDPI, publikują recenzje przyjętych do druku prac (za zgodą autorów), zatem każdy może zobaczyć, czy były to recenzje bardzo łagodne (jak sugerują niektórzy), czy rzetelne i wymagające. Wystarczy wejść na strony czasopism i samemu popatrzeć, zamiast bazować na ogólnikowych opiniach nieodnoszących się do konkretnych faktów.

Z poważaniem

dr Monika Woźniak Katedra Informatyki Ekonomicznej Wydział Zarządzania Uniwersytet Gdański Gdańsk, 21.03.2021 r.

Tytuł pochodzi od redakcji.

Wróć