logo
FA 2/2023 okolice nauki

Tomasz Kłusek

Obrazy Warszawy

Obrazy Warszawy 1

W przyszłym roku seria wydawnicza „Biblioteka Pana Cogito” będzie obchodzić dwudziestolecie. W 2004 Wydawnictwo UMCS opublikowało Stróża brata swego. Zasadę odpowiedzialności w liryce Zbigniewa Herberta Józefa Marii Ruszara. I tak się zaczęło. Zmieniali się wydawcy i, jak to bywa, piętrzyły trudności, ale dzięki wytrwałości Ruszara ta cenna inicjatywa przetrwała. Od 2019 wydawcą jest Instytut Literatury. Jednym z głównych celów serii jest analizowanie i popularyzowanie dorobku Herberta i Różewicza. To pisarze, którzy rzeczywiście zasłużyli na Nagrodę Nobla, a nigdy jej niestety nie dostali.„Biblioteka Pana Cogito” oczywiście nie ogranicza się do tych dwóch poetów.

Praca Miasto potencjalne. Warszawa w latach 1945-1980 w wybranych utworach prozy polskiej Piotra Prachnio ukazała się jako 65 tom serii. Książki wchodzące w jej skład można podzielić na popularyzatorskie i naukowe. Czasem trudno wyznaczyć między nimi granice. Widać to dobrze na przykładzie omawianej pracy. Z jednej strony to rzecz o charakterze badawczym, z drugiej trudno odmówić jej znamion literackości. Publikacja jest zmodernizowaną wersją pracy doktorskiej, której promotorem był prof. Krzysztof Dybciak. Prachnio dał się już wcześniej poznać jako autor książki Strumień świadomości i monolog wewnętrzny w prozie polskiej w latach 1956-1980. Poza tym jest bardzo aktywnym uczestnikiem współczesnego życia literackiego jako krytyk (m.in. stale współpracuje z miesięcznikiem „Nowe Książki”).

Praca wpisuje się w nurt badań spacjologicznych czy geopoetycznych. Monografista w rozdziale metodologicznym sporo miejsca poświęcił omówieniu literaturoznawczych badań przestrzeni, ale tu wystarczy ogólne określenie nurtu i wpisanie weń recenzowanej pracy. Warto podkreślić, że od początku XXI wieku te badania rozwijają się w Polsce dynamicznie. Autor Miasta potencjalnego przywołuje określenie „zwrot przestrzenny” w literaturoznawstwie. Do najbardziej udanych prób tej tendencji trzeba zaliczyć pracę Aleksandry Wójtowicz Przestrzeń „Oziminy” Wacława Berenta. Pisałem o niej w „Forum Akademickim” (4/2020). Były też próby chybione. Opisanie przez Prachnia tego, w jaki sposób uobecniła się Warszawa w tekstach prozatorskich, jest przedsięwzięciem bardzo udanym. Chodzi tu o ponad trzy powojenne dekady, a pisarze, których wybrane utwory są rozpoznawane, to: Tyrmand, Kisielewski, Białoszewski, Hertz, Dąbrowska, Konwicki i Niziurski. Tytuły? Przywołajmy niektóre w kolejności wymienionych autorów: Zły, Przygoda w Warszawie, Chamowo, Szkice warszawskie, Dzienniki, Mała apokalipsa i Niewiarygodne przygody Marka Piegusa. Rozrzut gatunkowy duży: eseje, dzienniki, proza artystyczna, beletrystyka kryminalna i młodzieżowa.

Do najciekawszych należy rozdział, w którym skonfrontowano małe prozy warszawskie Białoszewskiego z esejami stołecznymi Hertza. Tutaj znajdujemy też wytłumaczenie określenia Warszawy mianem „miasta potencjalnego”. Oddajmy głos monografiście: „W prozach Białoszewskiego i Hertza narratorom towarzyszy świadomość, że wielkim połaciom miasta powojennego odpowiada modalność miasta nieistniejącego, które przynależy w pewien sposób do wyobrażonej »całości«. W ich tekstach Warszawa wyraża się zatem w aporii jednoczesnego bycia i nie-bycia, w swoiście pojętej potencjalności. Tak rozumiana przestrzeń – przestrzeń potencjalna – utrudnia jednak zakorzenienie i znalezienie w niej punktu oparcia (gwarantującego poczucie bezpieczeństwa, bycia »u siebie«)”. Aby lepiej zrozumieć tę „potencjalność”, wystarczy odwołać się do porównania Warszawy z Rzymem, które odnalazł badacz w książce Marty Zielińskiej Warszawa – dziwne miasto. Słusznie Rzym nazywany jest Wiecznym Miastem, bo wciąż trwa, natomiast Warszawa to „miasto na ruchomych piaskach”, niszczone i odbudowywane, zawieszone między byciem i nie-byciem.

Tomasz Kłusek

Piotr PRACHNIO, Miasto potencjalne. Warszawa w latach 1945-1980 w wybranych utworach prozy polskiej, Instytut Literatury, Kraków 2022, seria: Biblioteka Pana Cogito.

Wróć