logo
FA 2/2023 okolice nauki

Marek Misiak

Nie tylko piekło

Nie tylko piekło 1

Próby nowego, aktualnego odczytania klasyki literatury mają janusowe oblicze. Z jednej strony sprawiają, że szacownym arcydziełom nie grozi, że się „jak figa ucukrują, jak tytuń uleżą”, z drugiej – nowe odczytanie może oznaczać gwałt na tekście, który jest zmuszany do (rzekomego najczęściej) wyrażania znaczeń, których nie tylko nie przewidział autor, ale po prostu nie ma ich w danym dziele i być nie może. Zdarzają się interpretatorzy, którzy w licznych dziełach szukają tych samych powierzchownych, aktualnych tropów i każdy analizowany tekst odnoszą do aktualności rozumianej w prosty sposób – jako to, co w danym momencie dzieje się w świecie (czyli w momencie pisania tych słów np. do inwazji Rosji na Ukrainę). Momentami przywodzą na myśl niemieckie przysłowie, że gdyby złodziej spotkał Jezusa, widziałby tylko jego kieszenie.

Paweł Mościcki już we wstępie do swej obszernej książki wskazuje, że nie chodzi mu po prostu o nowe odczytanie Boskiej komedii, ale o to, co w tytule określa jako wyższą aktualność: o pozwolenie, by to poemat Dantego czytał nasze czasy od nowa. Nie chodzi zatem o proste odniesienie tekstu sprzed siedmiuset lat do teraźniejszości, ale o pytanie, czy jest w niej coś, co widzimy lub przynajmniej dostrzegamy wyraźniej dzięki Dantemu. Pomocą w tym jest dla Mościckiego dorobek artystów i myślicieli, którzy nie tyle interpretowali Boską komedię, co wplatali nieoczywistą często refleksję o jednej z najważniejszych dla nich lektur we własne dzieła. Są wśród nich amerykański malarz i grafik Robert Rauschenberg, Pier Paolo Pasolini, Peter Weiss, francuski pisarz Philippe Sollers, włoski reżyser teatralny i aktor Carmelo Bene, a także Peter Greenaway i amerykański awangardowy reżyser filmowy Stan Brakhage.

Szczególnie Pasolini i Sollers pozwalają Mościckiemu na zidentyfikowanie najważniejszego ograniczenia fascynacji Boską komedią widocznego u licznych jej wielbicieli i pokazanie, że nie jest to ograniczenie, a ważna ścieżka myślenia o tym dziele, tyle że na ogół jedynie płytko eksplorowana. W kinie i innych sztukach wizualnych poemat Dantego to najczęściej niezwykle sugestywne wizje kolejnych kręgów piekła. I to właśnie istota kar, jakim podlegają tam grzesznicy, jest ważnym spostrzeżeniem o współczesnej przestrzeni informacyjno-medialnej, w której odbiorca obserwuje mnogość efektownych zdarzeń następujących w szybkiej sekwencji, ale nie następuje w związku z tym (i nie ma nastąpić, nie taki jest cel) żadna istotna zmiana. To dlatego narasta zmęczenie natłokiem informacji, które nie układają się w żadną całość, a także przekonanie o wyczerpaniu i wtórności kultury, zwłaszcza jej głównego, bardziej komercyjnego nurtu – piekło jest wieczną teraźniejszością (kara nie prowadzi ani do przemiany, ani odkupienia). Nie jest zatem problemem skupianie się na pierwszej części dzieła, ale na jego czysto wizyjnym aspekcie, gdyż prowadzi to do przeżyć bliższych czysto estetycznej fascynacji niż rozumieniu.

Dzięki praktyce translatorycznej Mościcki może też podkreślić moralną dwuznaczność niektórych spotkań Dantego-narratora z niektórymi cierpiącymi grzesznikami, a także krytycznie odnieść się do klasycznego przekładu Edwarda Porębowicza (autor preferuje opublikowane w latach 2002–2004 tłumaczenie Agnieszki Kuciak; nie jest to główny temat książki, ale zdecydowanie wart uwagi). Ważne są też etymologiczne rozważania nad pojęciami używanymi przez niemieckojęzycznych myślicieli zainspirowanych przez Dantego; samo bogactwo języka oryginału Boskiej komedii udziela się jej tłumaczeniom i interpretacjom. Przede wszystkim zaś książka Mościckiego skłania do ponownej lektury poematu, uświadamia bez wywoływania poczucia winy, jak niewiele czytelnik wyniósł z poprzedniej.

Marek Misiak

Paweł MOŚCICKI, Wyższa aktualność. Studia o współczesności Dantego, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2022, seria: Hermeneia.

Wróć