logo
FA 2/2022 informacje i komentarze

Arkadiusz Mężyk

Życzenie naturalności

Życzenie naturalności 1

Fot. Wojciech Mateusiak

Prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej i przewodniczący KRASP, mówi o nadziei na powrót do kształcenia kontaktowego.

Ministerstwo Edukacji i Nauki na prośbę KRASP zebrało i przekazało rektorom zanonimizowane dane liczbowe dotyczące stanu zaszczepienia w poszczególnych grupach społeczności akademickiej w każdej z uczelni. Potrzebujemy ich w celu podejmowania właściwych decyzji, dotyczących ochrony społeczności akademickiej przed zachorowaniami i doboru odpowiedniej organizacji procesu kształcenia. Uzyskanie tych informacji nie było łatwe ani oczywiste, dlatego też wcześniej prowadziliśmy dobrowolne badania ankietowe w poszczególnych szkołach wyższych. Wyniki takich badań są jednak przybliżone i obarczone pewnymi błędami. Zatem dokładne dane z ministerstwa były i są nam bardzo potrzebne. Ważne jest, aby rektorzy podejmujący decyzje dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa sanitarnego wiedzieli, jaki odsetek pracowników uczelni, studentów i doktorantów jest zaszczepionych. Niestety w dalszym ciągu nie wiemy dokładnie, jaki procent zaszczepionych jest w grupie pracowników nie będących nauczycielami akademickimi. Dokładne informacje mamy tylko na temat tych osób, które prowadzą działalność dydaktyczną lub badawczą. Aby określić odsetek zaszczepionych pracowników administracji, musielibyśmy podać numery PESEL swoich pracowników, co nie jest możliwe ze względu na ochronę danych osobowych. Badania ankietowe w uczelniach pokazały jednak, że stopień zaszczepienia w tej grupie jest również dość wysoki. Zatem, choć nie dysponujemy dokładnymi danymi, to mamy przekonanie, że także ta grupa jest zaszczepiona w wyższym stopniu niż pozaakademicka część społeczeństwa – to m.in. wynik oddziaływania na pozostałych pracowników uczelni promocji szczepień wśród nauczycieli i studentów. Dane dotyczące liczby zaszczepionych wymagają jednak bieżącej aktualizacji, gdyż co semestr mamy nowy nabór studentów i wymianę części społeczności akademickiej. W semestrze zimowym jest to głównie nabór na studia pierwszego stopnia i doktorantów, w letnim – rekrutacja na drugi stopień. Część studentów kończy studia i odchodzi z uczelni, przychodzą w ich miejsce nowi.

Zorganizowana przez KRASP struktura monitorowania skutków pandemii w szkołach wyższych dostarcza także informacji dotyczących sposobu działania poszczególnych uczelni. Piąta fala spowodowała, że znaczna część szkół wyższych przeszła na kształcenie zdalne lub hybrydowe. Różnie podeszły uczelnie do kwestii organizacji zaliczeń i egzaminów. Część zdecydowała się pozostawić formułę kontaktową, a część przeszła na zdalne lub hybrydowe zaliczanie semestru. Zależy to m.in. od regionu, gdyż różne ośrodki akademickie są w różnym stopniu dotknięte pandemią. Władze uczelni biorą to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o trybie kształcenia i sposobie zaliczania zajęć. W regionach o dużej gęstości zaludnienia, jak np. województwo śląskie, inaczej patrzymy na obostrzenia, niż robią to uczelnie w regionach, gdzie zakażeń jest mniej. Mniejsza gęstość zaludnienia to m.in. mniejsze ryzyko roznoszenia choroby. Przypomnę, że zespół KRASP ds. Covid-19 działa już od 2020 roku. Podczas piątej fali epidemii, ze względu na dużą dynamikę zdarzeń, szesnastu koordynatorów regionalnych spotyka się co tydzień, a dane dotyczące zachorowań w instytucjach szkolnictwa wyższego i nauki przesyłamy dwa razy w tygodniu. Zbieramy m.in. informacje na temat liczby kierunków prowadzonych w trybach zdalnym, stacjonarnym czy hybrydowym. Zauważamy, że po wprowadzeniu trybu zdalnego w ostatnich tygodniach liczba zakażonych studentów zmalała, co częściowo wynika z faktu, że po prostu nie mamy informacji o tych zakażeniach, bowiem studenci są w domach.

Na Politechnice Śląskiej w ostatnim tygodniu semestru prowadziliśmy zajęcia w trybie zdalnym i hybrydowym, podobnie jak zaliczenia i egzaminy. Natomiast egzaminy dyplomowe czy obrony doktoratów staramy się prowadzić w trybie kontaktowym. Jeżeli recenzenci doktoratów nie mogą przyjechać, wtedy łączą się zdalnie z miejscem posiedzenia komisji. Niektóre uczelnie zamierzają pierwsze dwa tygodnie nowego, letniego semestru prowadzić w trybie zdalnym, a następnie, w miarę napływania optymistycznych wiadomości, powrócą do trybu kontaktowego. Chciałbym, żeby w nadchodzącym semestrze moja uczelnia miała możliwość realizacji kształcenia kontaktowego od początku semestru, czego życzę także pozostałym szkołom wyższym.

Wróć