Dobiegł końca międzynarodowy projekt EUROSTUDENT, w którym – obok 25 innych krajów Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego – wzięła udział także Polska. Celem projektu było opracowanie wskaźników statystycznych dotyczących socjalnych i ekonomicznych uwarunkowań studiowania. Siódmą edycję realizowano od 2018 do 2021 r. Większość państw przeprowadziła sondaże wiosną/latem 2019 r., co oznacza, że wyniki dotyczą sytuacji sprzed pandemii. W naszym kraju ankiety wypełnili studenci z 268 uczelni.
W roku akademickim 2018/2019 Polska była jednym z państw o najwyższym odsetku studentów na studiach niestacjonarnych (33%). Kształcenie w tym trybie podejmowano najczęściej na uczelniach niepublicznych. Około 58% studentów nad Wisłą poleciłoby swój kierunek znajomym; to mniej niż w 2016 r. (64%). Ze stwierdzeniem „często trudno mi zrozumieć, czego się ode mnie oczekuje na moim kierunku studiów” zgodziło się 42% osób (w 2016 – 51%). Wzrosło natomiast wśród studentów poczucie, że uczelnia to raczej nie jest miejsce dla nich – stwierdził tak co czwarty (o 7 p.p. więcej).
Około połowa wykładowców, w opinii studentów, dobrze potrafi objaśnić swój przedmiot (52%). Brakowało natomiast prowadzącym współczesnego podejścia do nauczania: zaledwie 35% przyznało, że wykładowcy motywowali ich do jak najlepszej pracy, 45% deklarowało, że byli oni ciekawi tego, co studenci mają do powiedzenia, natomiast 49% uznało, że wykładowcy na bieżąco służą pomocą.
Wśród polskich żaków przeważają osoby mające rodziców bez wykształcenia wyższego. Najczęściej wybierają oni kierunki związane z kształceniem oraz biznesem, administracją i prawem. Studenci „nowego pokolenia” o wiele częściej chodzą na studia niestacjonarne i pracują w wymiarze ponad 20 godzin tygodniowo. Pracę w trakcie semestru lub w czasie wolnym od zajęć i wykładów podejmuje 80% żaków – to wynik zbliżony do średniej europejskiej (78%). Trzy najważniejsze powody: pracują po to, aby stać ich było na rzeczy, których inaczej nie mogliby sobie kupić (79%), aby pokryć koszt utrzymania (71%) i zdobyć doświadczenie (62%).
Pod względem gospodarowania swoim czasem nie odbiegamy od średniej: nasi studenci poświęcali na naukę 34 godziny tygodniowo, a na pracę 18 godzin. Prawie połowa (46%) chciałaby pracować więcej i niemal tyle samo – więcej się uczyć (45%). Co czwarty doświadczył trudności w studiowaniu w związku z obowiązkami zawodowymi. Jest to trzeci najwyższy wynik w badaniu. Wysoki odsetek, w porównaniu do innych krajów, rozważał porzucenie studiów. Średnio myślało o tym 7% studentów, w Polsce 10%.
Jedynie 6% żaków polskich wyjechało za granicę na studia, praktyki, staże lub z powodu innych aktywności edukacyjnych. Średni tymczasowy pobyt trwa ok. 5,9 miesięcy. Jednym z najważniejszych czynników wpływających na międzynarodową mobilność studentów jest ich pochodzenie edukacyjne: przedstawiciele „pierwszego pokolenia” rzadziej (15%) wyrażają chęć wyjazdu niż studenci, których przynajmniej jeden rodzic posiada wyższe wykształcenie (26%). Jako swój cel podróży wybierają Niemcy, Hiszpanię lub Wielką Brytanię. Studenci z Europy Zachodniej o wiele chętniej wyjeżdżają poza kontynent (USA lub Chiny), podczas gdy ci ze Wschodu pozostają na terenie Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego. Najczęstszym programem, który wybierają, pozostaje Erasmus+. W Polsce około 86% osób skorzystało z tej inicjatywy. Głównymi barierami utrudniającymi wyjazd są: finanse, brak informacji na macierzystej uczelni oraz formalności. Dodatkowo w dużym stopniu nasi studenci obawiali się o swoje kompetencje językowe (39%).
EUROSTUDENT jest siecią badaczy, analityków, agencji badawczych oraz środowisk akademickich reprezentujących ministerstwa zajmujące się sprawami szkolnictwa wyższego w państwach europejskich. Projekt koordynuje konsorcjum, któremu przewodzi Niemieckie Centrum Badań nad Szkolnictwem Wyższym i Nauką.
MK