logo
FA 11/2024 informacje i komentarze

Wit Grzesik

Polscy naukowcy wciąż w ogonie

Prof. dr hab. inż. Wit Grzesik, emerytowany pracownik Politechniki Opolskiej, od kilku lat komentuje dla FA tzw. Top 2% Scientist List (najczęściej cytowanych naukowców), publikowaną corocznie przez prof. Johna P.A. Ioannidesa z Uniwersytetu Stanforda we współpracy z wydawnictwem Elsevier. W tym roku pokazuje, że badacze z jednego brytyjskiego uniwersytetu mają więcej cytowań niż wszyscy polscy naukowcy wyszczególnieni na liście Top 2% 2024.

Najnowsza – siódma – odsłona światowego rankingu cytowań Top 2% została oparta na kopii migawkowej danych z 1 sierpnia 2023 r. Zostały one uaktualnione do końca roku kalendarzowego 2023. Dostęp do danych jest możliwy przez stronę wydawnictwa Elsevier.

Do sporządzenia zestawienia użyto danych zgromadzonych na platformie Scopus dostępnych przez stronę ICSR Lab. Obliczenia przeprowadzono dla profili autorów na dzień 1 sierpnia 2023 r. W Polsce ponad 70% ogółu cytowań wykazanych w rankingu Top 2% za 2023 r. generują uczelnie. Reszta jest zasługą instytutów PAN i badawczych oraz innych instytucji, np. uczelni prywatnych, nie ujętych w artykule. Ich dokładna analiza jest bardzo utrudniona z uwagi na duże rozproszenie informacji, ponieważ instytucje są reprezentowane w zestawieniu przez 1 lub najwyżej 2 osoby. Na ogólną liczbę 1305 naukowców z Polski ujętych w tegorocznym rankingu 994 osoby, czyli 76,6%, są zatrudnione w uczelniach. W artykule wykorzystano dane opublikowane w kategorii cytowań rocznych, które posłużyły autorowi do wyznaczenia odpowiednich porównawczych wskaźników bibliometrycznych (patrz Tab. 1) i utworzenia oryginalnego rankingu dla czterech grup polskich uczelni. Warto przypomnieć, że znalezienie się w zestawieniu Top 2% jest traktowane jako niezwykle prestiżowe ponieważ cytowane artykuły traktuje się jako referencyjne, a więc wyznaczające kierunki rozwoju nauki w świecie. Z doświadczenia autora, popularyzującego od kilku lat wiedzę o Top 2% Scientists List, wynika, że nadal nie jest ona powszechna, choć stopniowo rośnie, na co może mieć wpływ raczej symboliczny – rzędu 0,5% – udział cytowań polskich prac naukowych w globalnej liczbie cytowań i brak zrozumienia istoty stosowania wskaźników bibliometrycznych do oceny indywidualnego i zbiorowego wkładu naukowego do ujętych w zestawieniu cytowań na świecie. Rankingi zaczynają być doceniane przez większość uczelni, które systematycznie zamieszczają w Internecie listy ujętych w nich pracowników.

W artykule zestawiono wyniki cytowań uczelni z Polski w odniesieniu do całkowitej liczby cytowań i liczby ujętych pracowników nauki oraz przypisanych im rocznych cytowań indywidualnych i wartości indeksu h. Dane te posłużyły do wyznaczenia średniej liczby cytowań i średniego indeksu h dla każdej z uczelni za rok 2023. Na tej podstawie porównano osiągnięcia 18 polskich uczelni technicznych, 18 uniwersytetów klasycznych, 10 uniwersytetów medycznych i 5 uniwersytetów przyrodniczych i rolniczych. Podano też informacje o osiągnięciach instytutów PAN i badawczych. Autor jest przekonany, że przedstawione statystyki zainspirują środowisko naukowe do dalszych działań na rzecz wzmocnienia roli polskiej nauki w świecie. W roku 2023 odnotowano 12,7% przyrost cytowań w stosunku do roku 2022.

Metodyka analiz i ocen porównawczych

W artykule do oceny pozycji polskich wyższych uczelni w światowym rankingu za 2022 r. wykorzystano zasadniczo dwa wskaźniki bibliometryczne, a mianowicie całkowitą liczbę cytowań bez autocytowań (nc22(ns)) i indeks h odniesiony do 2022 r. bez autocytowań (h22(ns)) oraz – biorąc pod uwagę liczbę osób – średnią liczbę cytowań i średni indeks h dla danej uczelni. Wyniki pobrano z bazy wydawnictwa Elsevier. Wskaźniki porównawcze za 2022 r. mają indeks 22.

Dodatkowo, jako czynnik jakościowy wyznaczono dla danej uczelni średnią wartość liczby cytowań (nc23(ns)av) i indeksu h (h23(ns)av), uwzględniając liczbę osób ujętych w rankingu. Odpowiednie dane zestawiono w Tab. 2-4.

Analiza ilościowa osiągnięć publikacyjnych uczelni

W Tab. 2 podano zestawienie cytowań rocznych dla grupy uczelni technicznych. Tak jak w ubiegłym roku liderem pod tym względem jest Politechnika Gdańska (28 103). Na kolejnych miejscach znalazły się Politechnika Wrocławska (19 576) i Akademia Górniczo-Hutnicza (17 243) ze stratą prawie 10 tysięcy cytowań do PG. Dla przypomnienia, w 2022 r. podium zajmowały PG (21 969), Politechnika Poznańska (20 415) i AGH (18 092). Politechnika Gdańska, która zwiększyła liczbę cytowań rok do roku o ok. 28%, ma również największą średnią liczbę cytowań na osobę – 654, czyli zdecydowanie powyżej średniej wynoszącej 362 dla wszystkich uczelni technicznych (bez uwzględnienia Politechniki Opolskiej, która odbiega od pozostałych), a nawet dla całej Polski – 612 (Tab. 2). Dla pozostałych uczelni to zasadniczo przedział 250-400 cytowań na osobę, a dla trzech uczelni nawet poniżej 250 (Tab. 2). Można zauważyć, że ten wskaźnik jest niższy w porównaniu z uniwersytetami klasycznymi, a szczególnie z uniwersytetami medycznymi (Tab. 3 i 4).

W Tab. 3 podano zestawienie cytowań rocznych dla uniwersytetów. W tej grupie liderem jest obecnie Uniwersytet Warszawski (32 053), a na drugim i trzecim miejscu znalazły się Uniwersytet Jagielloński (22 9041) i niespodziewanie Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (22 975) ze stratą ok. 9 tys. cytowań. W porównaniu do poprzedniego roku uczelnie te zamieniły się miejscami, bowiem wówczas to UJ (23 830) był liderem, a kolejne miejsca zajęły UW (23 286) i Uniwersytet Wrocławski (11 211). Największą średnią liczbę cytowań na osobę wykazały tym razem uniwersytety w Opolu (4595 – za sprawą Wydziału Lekarskiego), w Białymstoku (2547) i UMCS (2533), co może być dużym zaskoczeniem, jeśli wziąć pod uwagę skalę wzrostu. Sytuacje takie zdarzają się również w innych grupach uczelni i można je traktować jako jednorazowe piki związane z zatrudnianiem osób legitymującymi się ponadprzeciętną roczną liczbą cytowań. Można z dużym prawdopodobieństwem odnosić takie fakty do udziału w „fabrykach artykułów”, co opisuje J. Szczepaniak (Fabryki artykułów. Biznes współczesnej nauki, FA 2/2022). Średnia dla wszystkich 18 uniwersytetów wynosi 870 cytowań na osobę, a bez trzech jednostek z podium zmniejsza się do 396. Ta wartość odpowiada bardziej ogólnej tendencji widocznej w Tab. 3. Z drugiej strony można zauważyć, że ten wskaźnik jest i tak wyższy niż dla uczelni technicznych, ale zdecydowanie niższy (nawet z trzema wspomnianymi wcześniej uniwersytetami) niż dla uniwersytetów medycznych (ok. 1000 cytowań).

W Tab. 4 podano zestawienie rocznych cytowań dorobku uniwersytetów medycznych. Pod względem ich liczby liderem jest ponownie Collegium Medicum UJ (47 363), a na drugim i trzecim miejscu znalazły się Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu (43 261) i Uniwersytet Medyczny w Łodzi (34 733) ze stratą prawie 12,6 tys. cytowań do lidera. W ubiegłorocznym rankingu podium wyglądało tak samo: CM UJ (46 234), UMWr (42 401) i UMŁ (29 810). W porównaniu do roku 2022 największy przyrost cytowań (o 24%) wykazało CM UJ. Największą średnią liczbę cytowań na osobę – ok. 2000 – wykazały uniwersytety medyczne w Łodzi i Szczecinie oraz Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach. Zaskoczeniem może być wynik Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego ze Szczecina: w ubiegłym roku wykazał tylko 1311 cytowań i 187 na osobę. Ogólnie średnia dla wszystkich dziesięciu uniwersytetów medycznych wynosi ok. 1000, ale rozrzut wartości jest znaczący – między 500 a 2000. Z drugiej strony, cztery uczelnie z tej grupy mają powyżej 1500 cytowań na osobę.

W Tab. 5 podano zestawienie cytowań rocznych dla grupy 5 uniwersytetów przyrodniczych i rolniczych. Pod względem liczby cytowań liderem jest ponownie UP w Poznaniu (11 557), a na drugim i trzecim miejscu znalazły się SGGW w Warszawie (6934) i UP w Lublinie (6637). Dostrzegalny jest wzrost cytowalności wszystkich jednostek z tej grupy. Ubiegłoroczne podium to UP w Poznaniu (8461), SGGW w Warszawie (5467) i UP we Wrocławiu (4560). Komentarz w tej sprawie jest oczywisty i wskazuje raczej na drugorzędną rolę prowadzonych w nich badań naukowych w kontekście rankingu krajowego. Z pewnością potencjał naukowy uczelni z tej grupy jest zdecydowanie większy, o czym może świadczyć liczba cytowanych osób na poziomie średnich wartości z pozostałych grup.

Średni indeks h wygenerowany przez polskie uczelnie techniczne i uniwersytety to 9 i 10, a uczelnie medyczne to 12. Z kolei dla wszystkich jednostek naukowych i badawczych z Polski ujętych w rankingu średnia wartość indeksu h wygenerowanego w ciągu 2023 roku to 9. Należy też dodać, że publikacje wykazane w rankingu zostały opracowane ze średnim udziałem autocytowań na poziomie 15,1%.

Odnosząc się do dostrzeżonych negatywnych faktów, należy zasygnalizować, że są w Polsce uczelnie, które ledwie przekraczają lub nie dochodzą do 500 cytowań. W kilku uczelniach technicznych i uniwersytetach (Tab. 2 i 3) liczba osób ujętych w rankingu to 5 lub mniej, i to często z uwzględnieniem starszych pracowników lub emerytów. Jest grupa kilku uczelni z jednym, dwoma lub najwyżej trzema pracownikami legitymującymi się odpowiednimi cytowaniami, np. Politechnika Koszalińska, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Akademia im J. Długosza w Częstochowie czy UKSW w Warszawie, nie wspominając o kilku akademiach ekonomicznych i wielu uczelniach niepublicznych. Dostrzegalny jest szkodliwy dla polskiej nauki trend zbiorowego publikowania nawet w formie „fabryk artykułów naukowych” lub zatrudniania pracowników z Azji legitymujących się cytowaniami idącymi w tysiące. Jak logicznie można wytłumaczyć gwałtowny wzrost cytowań rok do roku jednej z uczelni, gdy większość wykazuje wzrost o 10-20%? Czytelnicy mogą sami dostrzec skalę tego zjawiska analizując dane w Tab. 2-5.

Porównanie osiągnięć uczelni na tle danych rankingowych dla Polski

W Tab. 6 zamieszczono zbiorcze dane odniesione do liczby cytowanych osób (nc23(ns) i nc22(ns)) wg danych źródłowych dostępnych w bazach rankingu TOP 2%. Na ich podstawie dokonano porównania osiągnięć publikacyjnych pięciu grup uczelni za lata 2022 i 2023.

Z danych zestawionych w Tab. 6 wynikają następujące wnioski: Udział uczelni w cytowanym dorobku publikacyjnym dla Polski wzrósł o 12,7%, ale występuje znaczne zróżnicowanie w poszczególnych typach uczelni. Największy przyrost cytowań wykazały tym razem uniwersytety (ok. 40%) i uniwersytety przyrodnicze i rolnicze (ok. 34%), a najmniejszy uczelnie techniczne (ok. 16,1%). Należy odnotować fakt utrzymania średniej liczby cytowań, co przy równoczesnym wzroście liczby osób ujętych w rankingu spowodowało spadek indeksu h z 10 na 9. Występuje bardzo duże zróżnicowanie co do ilości i jakości cytowań w każdej z czterech grup uczelni.

W grupie instytutów naukowych dominują placówki PAN z 47 497 cytowaniami (czyli liczbą porównywalną z CM UJ; Tab. 4) i 78 naukowcami w zestawieniu. Wyróżniają się: Instytut Fizyki Jądrowej PAN (8396 cytowań), Instytut Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka (6283 cytowań) i Instytut Badań Systemowych PAN (5857 cytowań), które dorównują pod tym względem uniwersytetom z końca pierwszej i drugiej dziesiątki (Tab. 3). Jest kilka instytutów naukowo-badawczych z liczbą cytowań w granicach 3000-4000, np. Instytut Biologii Doświadczalnej PAN (4244 cytowań), Narodowe Centrum Badań Jądrowych (3320), Instytut Farmakologii PAN (3208), Instytut Fizyki PAN (3058), Centrum Badań Molekularnych i Mikromolekularnych PAN (2760). W sumie wnoszą one do dorobku polskich badaczy ponad 93000-95000 cytowań, czyli ok. 12% ogółu dla Polski.

W 2023 r. mamy znaczący wzrost liczby cytowań polskich publikacji (patrz Tab. 2), ale nie poprawiło to indeksu h, co sygnalizowano już w artykule Cytowalność w świecie (FA 6/2023). Interesującym materiałem porównawczym jest w kontekście jakości publikacji struktura cytowań przedstawiona dla danych z Polski w Tab. 7.

Z danych zestawionych w Tab. 7 wynikają następujące wnioski: W rankingu najliczniej są reprezentowane osoby, które uzyskały mniej niż 500 cytowań – stanowią 70,8% ogółu. Cytowania w przedziale 500-5000 wykazało 27,9% badaczy. Elitarna grupa z liczbą cytowań powyżej 10 000 to wyłącznie przedstawiciele nauk medycznych. Podium zajmują: prof. Maciej Banach z UMŁ (23 117), dr Roman Topór-Mądry z CM UJ (21 349) i prof. Piotr Ponikowski z UMWr (20 452).

Podsumowanie

W związku z szerszym rozpowszechnieniem rankingu Top 2% Scientists List potrzebujemy analiz zmierzających do wzrostu jakości i autorytetu polskiej nauki. Lista Top 2% może pełnić, a może już pełni, rolę stymulatora do osiągania wyższych pozycji naukowych nie tylko w kraju, ale przede wszystkim w świecie. Przedstawione wyniki analiz i porównań sugerują, że to uczelnie decydują o potencjale publikacyjnym kraju. W ostatnim zestawieniu Top 2% znalazło się 994 (870 w 2022 r.) naukowców, czyli 76,2% (75% w 2022 r.) afiliowanych w uczelniach. Uzyskana przez nich liczba cytowań (629 034) stanowi ok. 78,8% ogółu cytowań polskich badaczy (798 220). W 2023 r. nastąpił zauważalny wzrost liczby cytowanych publikacji, natomiast średnia liczba cytowań dorobku jednego badacza zmniejszyła się nieznacznie do 612. Pod względem liczby cytowań i średniej liczby cytowań uczelnie medyczne wyprzedzają wyraźnie dwie najliczniejsze grupy uczelni, tj. uniwersytety i uczelnie techniczne. Pod względem jakości publikacji uczelnie techniczne (9) są na porównywalnym poziomie z uniwersytetami (10), ale znacznie poniżej uniwersytetów medycznych (12). Średni indeks h wygenerowany przez polskie uczelnie to 9 (w ubiegłorocznym zestawieniu 10). Gwałtowny wzrost liczby cytowań w niektórych uczelniach można łączyć, chociaż hipotetycznie, z masową produkcją publikacji przez międzynarodowe zespoły autorów, które nazwane są „fabrykami artykułów” – research papers mills.

Rozwój kariery naukowej wymaga utrzymania ciągłej i niezawodnej wydajności publikacyjnej, która zazwyczaj jest osiągalna przez stopniowy wkład umożliwiający ustalenie optymalnych kierunków badań. W tym przypadku ogólna ocena dorobku publikacyjnego uczelni wydaje się być pozytywna, chociaż nie stanowi w skali globalnej przełomu.

O skali wyzwań, jakie stoją przed polskimi uczelniami, niech powiedzą dwa przykłady z Belgii i USA (pierwszy dotyczy uczelni technicznych, a drugi całościowego osiągnięcia nauki polskiej). Uniwersytet Techniczny w Berlinie wykazał ok. 140 000 cytowań, czyli liczbę porównywalną z wszystkimi polskimi uczelniami technicznymi. KU Leuven z Belgii (pod koniec pierwszej setki na liście Szanghajskiej) wykazał ok. 500 000 cytowań, czyli tyle, ile łącznie mają publikacje badaczy z polskich uniwersytetów klasycznych i medycznych. Imperial College London (pierwsza dwudziestka na liście Szanghajskiej) wykazał ok. 800 000 cytowań, czyli liczbę porównywalną z wszystkimi uczelniami w Polsce.

Przedstawione wyniki i zestawienia pozostawiam do wnikliwej oceny czytelników. Ucieszą mnie wszystkie merytoryczne komentarze. Wszystkim osobom, które dostąpiły zaszczytu znalezienia się w prestiżowym rankingu Top2% 2024 składam serdeczne gratulacje!

(wit.grzesik@gmail.com, https://orcid.org/0000-0003-3898-5119)

Polscy naukowcy wciąż w ogonie 1Polscy naukowcy wciąż w ogonie 2Polscy naukowcy wciąż w ogonie 3Polscy naukowcy wciąż w ogonie 4Polscy naukowcy wciąż w ogonie 5Polscy naukowcy wciąż w ogonie 6Polscy naukowcy wciąż w ogonie 7

Wróć