Rozmowa z prof. dr hab. Katarzyną Marciniak z Wydziału „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego, laureatką European Research Council Proof of Concept Grant, którego celem jest stworzenie międzynarodowego programu edukacyjnego dla młodzieży wykorzystującego mitologię grecką i rzymską
Niektórzy już dawno wieszczyli zmierzch antyku. Rozumiem, że na takie kategoryczne stwierdzenie jest jednak zbyt wcześnie?
Wystarczy przyjrzeć się nazwie państwa miesięcznika „Forum Akademickie”. Forum – publiczny plac w rzymskich miastach – to przestrzeń o ogromnym znaczeniu dla ich mieszkańców, zwłaszcza w czasach republiki. Prowadzono tam debaty, wymieniano się poglądami, dyskutowano nad sprawami ważnymi dla społeczeństwa. Tytuł przyjęty przez pismo, nawet jeśli na co dzień sobie tego nie uświadamiamy, czerpie ze starożytnej tradycji. I nie mam na myśli jedynie nazwy. Dużo ważniejszy jest cały zestaw inspirujących wartości, które zawierają się w pojęciu forum, by wymienić tylko wolność wypowiedzi i szacunek dla dyskutantów. Dążenie do realizacji tych wartości to też aktualizacja antycznego dziedzictwa w naszych czasach.
A co z młodymi ludźmi? Czy dla nich antyk może być atrakcyjny?
Antyk nigdy nie przestał być atrakcyjny dla młodych ludzi, a przyciąga ich to, co jest moim zdaniem kluczowe w relacjach między pokoleniami – szczerość przekazu. Starożytni autorzy nie obiecują łatwych rozwiązań. Wprost przeciwnie, stawiają przed nami poważne pytania o sens i porządek świata. Pytania te, mimo intensywnego rozwoju nauki, zachowują aktualność i każda kolejna generacja mierzy się z nimi na nowo.
Czyli niezależnie od czasów człowiek nie może uniknąć konfrontacji z samym sobą?
„Gnothi seauton” – „poznaj samego siebie” – głosiło zalecenie Apollina umieszczone na jego świątyni w Delfach. To zadanie na całe życie i nie wiem nawet, czy możliwe do wykonania, ale pierwsze świadome próby zdefiniowania naszej tożsamości podejmujemy właśnie jako młodzi ludzie. Antyk może w tym pomóc i nie są to puste słowa. Co roku widzę, jak studenci odkrywają moc starożytnego dziedzictwa. Ostatnio postawiłam ich przed wyzwaniem stworzenia książek obrazkowych inspirowanych mitologią i byłam pod wielkim wrażeniem empatii, którą wykazali się w trakcie pracy, i odpowiedzialności za przesłania, które postanowili przekazać, opierając się na kulturze antycznej. Warto natomiast wciąż przypominać o potencjale kryjącym się w tym dziedzictwie, bo antyk jest do tego stopnia integralną częścią naszego życia, że często się go nie zauważa. Krąży „podskórnie”, tymczasem najwięcej daje nam wtedy, gdy wykorzystujemy go świadomie do mierzenia się z wyzwaniami współczesności, co jest też jednym z celów mojego nowego projektu.
Mitologia tworzy kod kulturowy, wspólny i zrozumiały dla niemal całego świata. Czy właśnie ten fenomen sprawia, że mity mogą stanowić klucz do współczesności?
Tak, a wynika to z pewnej szczególnej, wręcz paradoksalnej właściwości tego kodu. Jest on zarazem stały, jak i podlega ciągłej transformacji w procesie recepcji, która polega na interpretowaniu mitologicznych postaci wciąż na nowo, w odpowiedzi na rodzące się potrzeby danych czasów. Jasno widać to na przykładzie Minotaura. Niemal każdy zna jego mit, budzący grozę przekaz o najsłynniejszym potworze starożytności. I nadal funkcjonuje on w takiej formie w kulturze. Wystarczy wspomnieć przerażający wątek Minotaura w wydanej niedawno powieści amerykańskiej pisarki Madeline Miller Kirke (2018). Jego recepcja jest jednak złożona i często każe nam się zastanowić nad koncepcją potworności, również w kontekście problemów istotnych dla współczesnych młodych ludzi. Niemiecki reżyser Florian Schnell w filmie Mia i Minotaur (2012) ukazał losy chłopca o imieniu Levin, który po śmierci ojca popada w narkomanię. Jego młodsza siostra Mia, z którą uwielbiał spędzać czas na czytaniu mitologii, z początku nie rozumie, co się dzieje. Patrzy na przemianę brata właśnie przez pryzmat mitu Minotaura i ta starożytna opowieść pomaga jej stawić czoło rzeczywistości. Film, nagradzany na festiwalach kina dla młodej publiczności, ma w zamierzeniu twórcy służyć uświadamianiu dzieci i młodzieży w kwestii uzależnienia od narkotyków. Jednocześnie pokazuje nam starożytnego potwora, który sam jest ofiarą i budzi współczucie. W przeciwieństwie do Ariadny, która pomogła Tezeuszowi w zabiciu Minotaura, swego przyrodniego brata, Mia zrobi wszystko, by Levina-Minotaura ocalić. Takie utwory dają wspaniałe pole do dialogu na ważne obecnie tematy, a uniwersalny kod mitologii sprawia, że w rozmowie mogą uczestniczyć różne pokolenia z różnych rejonów świata.
A czy sądzi pani, że jakiś mitologiczny bohater jest szczególnie atrakcyjny dla młodzieży?
Takich postaci jest bardzo wiele. Myślę jednak, że określenie „mitologiczny bohater” wywołuje natychmiast skojarzenie z Herkulesem, i słusznie, bo to jeden z najciekawszych, wielowymiarowych herosów w mitologii. Co więcej, dzięki starożytnym źródłom możemy obserwować, jak stopniowo dochodzi do bohaterstwa. Ważny w tym kontekście jest zwłaszcza mit o Heraklesie na rozdrożu. Jako nastoletni młodzieniec spotyka on dwie kobiety, które proponują mu wybór między dwiema drogami życia: łatwą – przyjemności oraz trudną – cnoty. Tylko ta druga droga pozwoli Heraklesowi w przyszłości sięgnąć gwiazd i zapisać się w pamięci kolejnych pokoleń jako dobroczyńca ludzkości. Cyceron przywołuje ten mit w traktacie O powinnościach, który zadedykował swemu synowi. Mówca zauważa, że właśnie w tym „Herkulesowym” wieku nastolatkowie podejmują swoje pierwsze istotne decyzje, które w dużym stopniu ważą na ich przyszłości, a przecież brak im jeszcze wtedy życiowego doświadczenia, by dokonywać wyborów w sposób racjonalny. Obserwacje Cycerona – całkiem aktualne – warto przedyskutować z młodzieżą, bo choć doświadczenie i wynikająca z niego rozwaga przychodzą z czasem, to jednak wiek „Herkulesowy” ma coś bardzo cennego: nieokiełznaną pasję wraz z odwagą, by ją realizować. Może więc wbrew pozorom jest to dobry moment na życiowe wybory. Recepcja wzmacnia jeszcze potencjał mitów, bo możemy spojrzeć na nie z perspektywy istotnej dla naszych czasów. Na przykład w zbiorze opowiadań Vity Murrow High-Five to the Hero (2019) Herkules odrzuca wzorzec męskości oparty na sile fizycznej i postanawia zostać lekarzem, by w ten sposób pomagać ludziom. Dzięki temu młodzi czytelnicy mogą się zastanowić nad koncepcją bohaterstwa i umocnić się we własnych wyborach. Podobny potencjał można wydobyć niemal z każdej mitologicznej postaci. Atalanta zainspiruje zarówno do aktywności fizycznej, jak i do odwagi w realizowaniu marzeń, a Achilles skłoni do refleksji nad ceną sławy.
Wydobywaniu tego potencjału pomoże projekt, który będzie pani realizowała w ramach otrzymanego grantu ERC Proof of Concept, notabene pierwszego takiego grantu w polskiej humanistyce?
Jego efektem będzie międzynarodowy program edukacyjny w zakresie mitologii rozumianej jako narzędzie umożliwiające prowadzenie dialogu na aktualne tematy, które będziemy filtrować właśnie przez pryzmat mitów. Historia tułaczki Eneasza pozwoli poruszyć kwestię migracji, przemiana Meduzy stanie się punktem wyjścia do dyskusji o potworności, a mit driad zainspiruje do rozmowy o ekologii. Weźmiemy pod uwagę również wybrane przekazy mitologiczne z kultur pozaeuropejskich. Tak zaprojektowany program będzie budował poczucie wspólnoty i szacunek dla różnych tradycji. Mam nadzieję, że rozbudzi też ciekawość uczniów i zachęci ich do samodzielnego poszukiwania wiedzy.
Ktoś będzie panią wspierał?
Lekcje przygotują wraz ze mną członkowie mojego zespołu z grantu ERC Consolidator oraz zaproszeni eksperci z Europy, Afryki, Azji, obu Ameryk, Australii i Nowej Zelandii. Podręcznikowi nadamy formę gry: jego użytkownicy wcielą się we „Współczesnych Argonautów” i wyruszą na wyprawę, by odkrywać wspólne mityczne dziedzictwo. Każda jednostka lekcyjna będzie zawierać kompletny zestaw gotowych do użycia materiałów. Szkoły będą mogły wdrożyć cały kurs lub skorzystać z wybranych lekcji na istotne dla nich tematy. Uczestnicy programu Erasmus+ Pupil Mobility będą mogli zrealizować lekcję dotyczącą mitu związanego z krajem, do którego planują wyjazd. Poszczególne jednostki lekcyjne będą też mogły zostać wykorzystywane przez działy edukacyjne muzeów, uniwersytety organizujące zajęcia dla młodzieży oraz ośrodki kształcenia nauczycieli. Ze względu na społeczny potencjał programu, pomoc w jego rozpowszechnianiu zadeklarowały już takie wiodące instytucje zajmujące się badaniami, popularyzacją i edukacją w zakresie antyku, jak Société Internationale des Amis de Cicéron i Cambridge School Classics Project.
Czy w jakiś szczególny sposób będą mogły z niego skorzystać dzieci z niepełnosprawnościami?
Ze względu na tematykę lekcji program kierujemy nie do dzieci, ale do młodzieży licealnej. Poza wydaniem drukowanym i plikiem PDF z książką do pobrania w wolnym dostępie planuję też wersję interaktywną. Umożliwi nam to szereg działań, które zwiększą dostępność programu dla osób ze szczególnymi potrzebami edukacyjnymi, na przykład zamierzamy przygotować nagrania materiałów dla osób niewidomych i niedowidzących. W projektowaniu lekcji będziemy się kierować ideami edukacji włączającej, stawiając na naukę pracy zespołowej oraz rozwijanie kompetencji miękkich i wzajemnej empatii. Chciałabym również podkreślić, że będziemy pracować w ścisłym kontakcie z nauczycielami, a każda lekcja, zanim wejdzie do programu, zostanie przetestowana w środowisku szkolnym. Pozwoli nam to dokonać odpowiednich modyfikacji, kierując się opiniami pedagogów i uczniów. W testowaniu lekcji wezmą udział szkoły w Polsce, Kamerunie, Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Włoszech.
Podręcznik, o którym pani wcześniej wspomniała, ma mieć formę gry. Wybranie takiego modelu można potraktować jako pewien ukłon w stronę młodzieży?
Młodzi ludzie już od dawna wkraczają do antycznego świata poprzez zabawę. Antyk stanowi inspirację dla twórców kultury popularnej i towarzyszy nam od najwcześniejszego dzieciństwa. W poznawaniu starożytności – na różnych etapach rozwoju człowieka – pomagają książki obrazkowe, komiksy, powieści, kreskówki, filmy, seriale, gry komputerowe i parki tematyczne. Dzięki temu dzieci i młodzież mają szansę odkryć wiele wątków, czy to związanych z historią starożytną, czy mitologią, na omawianie których w szkole po prostu brakuje czasu. Taka paralelna do szkolnej ścieżka może być bardzo inspirująca, zresztą nie tylko w odniesieniu do antyku. Czasem jedna przeczytana w dzieciństwie książka czy obejrzany wtedy film mają ogromny wpływ na wybór drogi życiowej przez młodego człowieka. I tu dochodzimy do kluczowej roli szkoły, która stara się dostarczyć uczniom takich narzędzi, by potrafili myśleć samodzielnie i krytycznie korzystać z różnych tekstów kultury. To nie jest łatwe zadanie, ale też nie oznacza, że edukacja musi być doświadczeniem trudnym. Wprost przeciwnie.
Do tego potrzebni są zaangażowani wychowawcy.
W trakcie mojej wieloletniej współpracy ze szkołami spotkałam pełnych pasji nauczycieli, którzy przygotowują swoich podopiecznych na wyzwania współczesnego świata zgodnie z łacińską maksymą „docere, delectare, movere” – „uczyć, bawić, wzruszać”. Wskazówką w tym kierunku może być też czasownik „ludere” – „grać”, którego ślad znajdujemy zarówno w określeniu Johana Huizingi Homo ludens, jak w rzeczowniku „ludus”, czyli po łacinie „szkoła”. W programie „Współcześni Argonauci” chciałabym przetestować tę drogę i przygotować taki materiał, który pozwoli połączyć poważny namysł nad wielkimi problemami sformułowanymi przez starożytnych i wciąż aktualnymi dzisiaj z formą atrakcyjną dla młodzieży. W tym celu wykorzystamy na przykład elementy RPG (role-playing game) do tworzenia postaci, co pozwoli na zapoznanie uczniów ze specyfiką greckich imion mówiących, takich jak Perykles, czyli „otoczony chwałą”. Wybierając własne imiona, uczniowie zastanowią się i sami zdecydują, które wartości są dla nich najważniejsze. Przede wszystkim jednak, poprzez określone zadania, będziemy zachęcać użytkowników programu do kreatywności i pracy zespołowej. Moje doświadczenia z wcześniejszych projektów pokazują ogromny potencjał takiego podejścia. W trakcie samego tylko ERC Consolidator Grant miałam przyjemność współpracować z kilkoma szkołami, a w efekcie naszych działań, dzięki wspaniałemu zaangażowaniu nauczycieli i uczniów, odbyły się sesje szkolne, przedstawienie teatralne, prezentacje na konferencjach w ramach grantu, powstały wystawy prac plastycznych, reportaże, filmiki, a także dwie książki z pierwszymi pracami naukowymi uczniów dostępne w formie drukowanej oraz w trybie Open Access ( https://library.oapen.org/handle/20.500.12657/58941 i https://library.oapen.org/handle/20.500.12657/58940 ).
Czyli nie będzie przesadą powiedzenie, że od ERC Consolidator Grant wszystko się zaczęło?
Grant ERC Consolidator był kluczowym etapem międzynarodowego, zespołowego programu badawczego „Our Mythical Childhood”, który trwa, a którego budowanie rozpoczęłam ponad dziesięć lat temu na Wydziale „Artes Liberales” UW. Na początkowych etapach otrzymałam na niego wsparcie w postaci Loeb Classical Library Foundation Grant i Alexander von Humboldt-Foundation Alumni Award for Innovative Networking Initiatives. Grant ERC Consolidator umożliwił nam rozwinięcie badań na szeroką skalę.
Które elementy z tego grantu będą wykorzystywane w ERC Proof of Concept?
W grancie ERC Proof of Concept będziemy wykorzystywali społeczny potencjał naszych badań. Wynika on z dwóch głównych założeń, które towarzyszą nam od początku. Po pierwsze, traktujemy antyk nie jako skamielinę z przeszłości, ale jako żywe doświadczenie kulturowe w procesie ciągłych transformacji dokonywanych przez kolejne pokolenia na całym świecie. Po drugie, w naszych badaniach nad tym zjawiskiem wykorzystujemy, obok globalnej, perspektywy regionalne, co przyświecało też zawsze działaniom założonego w 1991 roku przez prof. Jerzego Axera Ośrodka Badań nad Tradycją Antyczną w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, który obecnie jest jednostką stałą naszego wydziału. Wcześniej często pomijane jako peryferyjne, a więc nieistotne, perspektywy regionalne pozwoliły nam uznać recepcję antyku w dziełach dla dzieci i młodzieży za zwierciadło przemian społecznych, ideologicznych i kulturowych, zachodzących w różnych rejonach świata, także obecnie, co ujawniło jednocześnie kluczowe wyzwania współczesności, na które chcemy odpowiedzieć w nowym projekcie. Testując te założenia, grant ERC Consolidator zaowocował licznymi publikacjami, m.in. na temat wykorzystywania mitów antycznych w edukacji od Brazylii po Nową Zelandię, w pracy z dziećmi autystycznymi czy w literaturze dla młodych odbiorców. Wszystkie są w wolnym dostępie na stronie grantu, w repozytoriach Open Access, a seria „Our Mythical Childhood” także poprzez stronę Wydawnictw Uniwersytetu Warszawskiego. Zanalizowany materiał, podobnie jak baza danych „Our Mythical Childhood Survey”, w której zgromadziliśmy ponad 1500 najciekawszych przypadków recepcji, posłużą nam też w grancie ERC Proof of Concept, w opracowywaniu konkretnych jednostek lekcyjnych.
Brzmi inspirująco.
Wykorzystamy także animacje waz greckich, przygotowane przez członków mojego zespołu: dr Sonyę Nevin i Steve’a K. Simonsa. Mają one ogromną wartość edukacyjną i popularyzatorską, przetestowaną już przez muzea na całym świecie, które czynią je częścią ekspozycji i używają w pracy z młodymi ludźmi. Animacje zachęcają odbiorców do dyskusji na takie tematy, jak heroizm, odpowiedzialność i poświęcenie. W ramach grantu ERC Consolidator powstało pięć animacji na podstawie artefaktów z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie, ponieważ zależało mi na popularyzowaniu zbiorów znajdujących się w Polsce. Teraz te filmy, wraz z towarzyszącymi im zadaniami, wejdą w skład programu „Współcześni Argonauci”.
Czerpanie z wcześniejszych doświadczeń okazało się więc przydatne?
Grant ERC Proof of Concept wynika w sposób naturalny z naszych wieloletnich działań polegających na łączeniu badań z edukacją. Wierzę, że młodzież, korzystając z dorobku starożytnych i rozumiejąc mechanizmy jego recepcji, będzie dbać o to, by antyczny kod kulturowy nadal oferował przestrzeń do rozmowy i rozwiązywania problemów, tych, które są, ale i tych, które dopiero się pojawią. Mam też nadzieję, że młodzi ludzie, korzystając z naszego programu w czasie, w którym – jak Herakles – być może są na rozdrożu, znajdą w antyku źródło siły i nadziei na przyszłość dla nas wszystkich.
Rozmawiała Aneta Zawadzka