Robert Bednarczyk
Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy przygotował na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki zestawienie dotyczące poziomu zaszczepienia przeciwko COVID-19 wśród studentów, doktorantów i pracowników polskich uczelni. Zapowiadał to już jesienią, podczas posiedzenia Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich w Gdyni, dyrektor Departamentu Szkolnictwa Wyższego w MEiN Marcin Czaja. W efekcie pod koniec grudnia każda uczelnia otrzymała informacje o stanie zaszczepienia swojej kadry i studentów. Było to możliwe dzięki porozumieniu między Centrum e-Zdrowie a OPI-PIB, w wyniku którego przeprowadzono weryfikację danych z Systemu POL-on i Elektronicznej Platformy Gromadzenia, Analizy i Udostępnienia Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych. Dla celów statystycznych przetwarzano tylko dane liczbowe, a nie osobowe.
Akcja szczepień ruszyła pod koniec grudnia 2020 roku. Jako jedni z pierwszych, w priorytetowej grupie „zero”, znalazły się osoby zatrudnione na uczelniach medycznych i studenci kierunków medycznych. W kolejnych miesiącach dołączały następne grupy. Od tego czasu uczelnie nieustająco zachęcały do przyjęcia szczepionki. We Wrocławiu kursował SZCZEPCIObus. Podobną inicjatywę podjęli także rektorzy lubelskich uczelni. Na Uniwersytecie Warszawskim prowadzono kampanię „Ramię w ramię”. W promocję angażowały się także samorządy studenckie. Naukowcy z kilku ośrodków, m.in. Wrocławia, Warszawy, Krakowa, Poznania czy Białegostoku, pod kierunkiem prof. Andrzeja Fala z Collegium Medicum UKSW, przygotowali białą księgę, stanowiącą kompendium wiedzy o szczepieniach, ich technologii oraz zasadności w walce z pandemią.
Efekty tych działań widać w statystykach. Średnia wyszczepienia w środowisku akademickim jest znacząco wyższa od ogólnokrajowej. Najwięcej zaszczepionych jest w gronie pracowników – z jednym zastrzeżeniem: to ci, którzy są ujęci w systemie POL-on (nauczyciele akademiccy, inne osoby prowadzące zajęcia, realizujący działalność badawczą), a więc bez uwzględnienia m.in. administracji. W grupie tej zaszczepiło się 89% osób, w tym 88,4% jest po dwóch dawkach. Wśród doktorantów dwie dawki przyjęło 82% (ok. 1% po jednej dawce). Odsetek zaszczepionych studentów 71%, w tym w pełni – 69,5%.
W ścisłej czołówce każdej z tych kategorii znalazło się pięć uczelni, w tym cztery to uniwersytety medyczne (Gdańsk, Poznań, Wrocław, Katowice), a kroku dotrzymała im łódzka Filmówka. Zresztą to, co rzuca się w oczy w trakcie analizy zestawienia, to – oprócz dominacji medyków – wysokie miejsca uczelni artystycznych (AT w Warszawie, ASP w Warszawie). Zaskakuje z kolei obecność w pierwszych „dziesiątkach” tylko jednej „mundurówki” (AMW w Gdyni). Obok stolicy ośrodkiem, który wyróżnia się na tle innych, jest Poznań, w którym na potęgę szczepili się nie tylko obecni i przyszli medycy, ale także inżynierowie, artyści i ekonomiści.
Najlepszy wynik uzyskał Gdański Uniwersytet Medyczny – 95,5% (5062 w pełni zaszczepionych na 5299 studentów). Tuż za nim uplasowała się Akademia Teatralna w Warszawie – 95,4% (353/370), której rektor, prof. Wojciech Malajkat, wydał zarządzenie o dopuszczeniu do zajęć stacjonarnych tylko zaszczepionych. Wśród uniwersytetów klasycznych prym wiedzie Uniwersytet Warszawski – 85,5% (28 312/33 130) przed Uniwersytetem Jagiellońskim – 83,6% (25 565/30 577) i Uniwersytetem Gdańskim – 81,2% (16 637/20 480). Dalej są: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu – 80,9% (22 439/27 750) i Uniwersytet Wrocławski – 79,9% (16 746/20 952). W klasyfikacji uczelni technicznych prowadzi Politechnika Poznańska – 82,9% (11 734/14 160) przed Politechniką Warszawską – 80,4% (17 061/21 211) i Politechniką Wrocławską – 80,1% (17 185/21 454). Najlepiej wyszczepioną uczelnią zawodową jest Państwowa Szkoła Wyższa im. Hipolita Cegielskiego w Gnieźnie – 81,9% (389/475).
Z zestawienia OPI-PIB można się też dowiedzieć, gdzie górą są sceptycy. Na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie zaszczepiło się dotąd ledwie 34,8% studentów.
Na czele szczepionkowego rankingu znalazł się UM w Poznaniu – 97,3% (180/185). Pierwszą niemedyczną uczelnią jest na 7 miejscu stołeczna AWF – 93,8% (15/16). W gronie uniwersytetów klasycznych prymat dzierżą ex aequo UJ (1617/1797) i UWr (761/846) – oba po 90%. Dalej są: UAM – 89,4% (1156/1293), UW – 89% (1627/1829) i Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu – 87,4% (567/649). Z uczelni technicznych najlepiej w tej kategorii wypadła Politechnika Poznańska – 90,9% (341/375), przed Gdańską – 88,2% (439/498) i Wrocławską – 86,5% (727/840).
W pierwszej dziesiątce jest najwięcej (aż 4) uczelni pozamedycznych. Lideruje Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego – 97% (425/438). W czołówce uniwersytetów: UW – 93% (5437/5849) i UJ – 91,8% (5561/6058), które przedziela Uniwersytet Zielonogórski – 92,3% (1152/1248). Kolejne miejsca: UAM – 91,8% (3574/3892) i UMK – 91,8% (2914/3174). Najwięcej inżynierów zaszczepiło się na PG – 90,6% (1540/1700), PP – 90,3% (1389/1539) i PWr – 89,2% (2623/2939). Na czele uczelni zawodowych MUP w Płocku – 93% (172/185).
Robert Bednarczyk
1. Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego w Warszawie – 97% (425/438)
2. Akademia Teatralna w Warszawie – 96,6% (225/234)
3. Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni – 96,3% (285/296)
4. Gdański Uniwersytet Medyczny – 95,7% (1614/1686)
5. Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach – 95,5% (1757/1840)
6. Państwowa Uczelnia Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu – 94,9% (296/312)
7. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. L. Schillera w Łodzi – 94,9% (296/312)
8. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu – 94,9% (1630/1717)
9. Uniwersytet Medyczny w Poznaniu – 94,7% (1670/1763)
10. Warszawski Uniwersytet Medyczny – 94,6% (2086/2204)
1. Uniwersytet Medyczny w Poznaniu – 97,3% (180/185)
2. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu – 96,8% (275/284)
3. Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego w Warszawie – 95,6% (43/45)
4. Gdański Uniwersytet Medyczny – 94,6% (296/313)
5. Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach – 94,3% (484/513)
6. Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie – 94% (203/216)
7. Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie – 93,8% (15/16)
8. Uniwersytet Medyczny w Łodzi – 93,8% (486/518)
9. Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie – 93,3% (28/30)
10. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. L. Schillera w Łodzi – 93,1% (95/102)
1. Gdański Uniwersytet Medyczny – 95,5% (5062/5299)
2. Akademia Teatralna w Warszawie – 95,4% (353/370)
3. Uniwersytet Medyczny w Poznaniu – 95,3% (6024/6319)
4. Warszawski Uniwersytet Medyczny – 94,2% (8605/9133)
5. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu – 93,8% (4996/5327)
6. Uniwersytet Medyczny w Łodzi – 91,8% (7904/8610)
7. Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach – 91,4% (8950/9790)
8. Uniwersytet Medyczny w Lublinie – 89,3% (5115/5730)
9. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. L. Schillera w Łodzi – 89,2% (672/753)
10. Szkoła Główna Handlowa w Warszawie – 86,6% (7810/9022)
Zaszczepienie pracowników, studentów i doktorantów ułatwiło nie tylko powrót do prowadzenia w tradycyjnej formie zajęć dydaktycznych i prac badawczych, ale również udzielanie ratujących życie świadczeń medycznych. Od początku pandemii podkreślam, że charakter naszej uczelni nadaje jej wyjątkową rolę w społeczeństwie, wynikającą z troski o ochronę życia i zdrowia ludzkiego. Odpowiedzialne i rozważne zachowanie, oparte na rzetelnej wiedzy i wiarygodnych dowodach naukowych, spoczywa szczególnie na wszystkich osobach zaangażowanych w tworzenie systemu ochrony zdrowia, a zwłaszcza tworzących wspólnotę akademicką uczelni medycznej. Sprawne przeprowadzenie szczepień ułatwiła modelowa organizacja tego procesu przez Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku i Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni. W akcję zaangażowali się też studenci. Dzięki ich wsparciu możliwe było utworzenie i funkcjonowanie pierwszego w kraju Centrum testowego COVID-19 drive-thru. W ramach wolontariatu w systemie zmianowym obsługiwali infolinię oraz punkt wymazowy, pobierając większość z ponad 22 tys. próbek od pacjentów. Jestem dumny z ich postawy. W Gdańskim Uniwersytecie Medycznym chcemy nie tylko wykształcić wysokiej klasy absolwentów, dobrze przygotowanych do aktualnych potrzeb rynku pracy. Zależy nam na tym, żeby nasi studenci, doktoranci, a później absolwenci swoją postawą dawali świadectwo wysokich standardów etyki na każdym etapie pracy zawodowej.
Nie przerwaliśmy zajęć praktycznych w minionym roku, ich utrzymanie było naszym priorytetem, więc w naturalny sposób szczepienie studentów i pracowników było dla nas kluczowe. Uczelniany koordynator ds. szczepień przygotował bardzo sprawnie działający system. Kosztowało nas to sporo pracy, ale efekty były tego warte. Zaangażowaliśmy pracowników administracji do dzwonienia do studentów, którzy zgłosili chęć szczepienia i umawiania terminów. Ten telefon był czasami kluczowy. Na samym początku wiele osób miało wątpliwości i obawy. Dzięki rozmowie udawało się je rozwiewać. Myślę, że to cenna wskazówka dla całego systemu. Spokojna rozmowa, możliwość rozwiania wątpliwości, na pewno przyniosłyby znaczącą poprawę w ogólnopolskich statystykach. Może rozwiązaniem jest odpowiednie zaplanowanie tej akcji w formie praktyki dla studentów zdrowia publicznego? Zainteresowanie szczepieniami na naszej uczelni było duże, co w przypadku przyszłych przedstawicieli zawodów medycznych jest ważnym sygnałem odpowiedzialności. Wzorcowo współpracowaliśmy z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu. Doświadczeniem dzieliliśmy się także z innymi wrocławskimi uczelniami. Cieszę się, że ta akcja zakończyła się powodzeniem.