logo
FA 1/2021 informacje i komentarze

Wolność w konsultacjach

Pakiet wolności akademickiej ogłoszony 9 grudnia przez ministra nauki Przemysława Czarnka i skierowany do konsultacji środowiskowych wywołał ożywioną dyskusję. Próbom wkraczania w tę sferę przeciwstawiła się Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich. W swoim stanowisku rektorzy wyrazili przekonanie, że uczelnie zapewniają respektowanie wolności akademickich w stopniu wynikającym z utrwalonych tradycji uniwersytetu. „Naturalne w środowisku różnice zdań i poglądów, spory wywołujące napięcia oraz ujawniające emocje powinny, przy poszanowaniu reguł kultury świata akademickiego, znajdować swoje miejsce w ramach wspólnoty uczelni, w której zaistniały” – napisano.

Negatywną ocenę wystawił projektowi specjalny Zespół ds. zmian w ustawie, działający przy Prezydium KRASP. Wśród dziesięciu powodów takiego stanowiska wymieniono m.in. brak celu i potrzeby regulacji, utożsamianie pojęcia „wolność nauki” z „wolnością słowa”, niewłaściwe interpretowanie wolności nauczania, wreszcie naruszenie autonomii uczelni. W opinii członków zespołu wprowadzanie do naukowego dyskursu „przekonań religijnych, światopoglądowych lub filozoficznych” może sugerować, że w badaniach dopuszczalne są dowolne metody docierania do poglądów i głoszenie dowolnych poglądów. Podobnie w sali wykładowej: „student może się obawiać, że musi poglądy podzielać, by zaliczyć przedmiot; może też dojść do przekonania, że te poglądy stanowią aktualny stan wiedzy naukowej”. Podkreślono, że projekt jest szczególną próbą ingerencji władzy w, tak jak się ją rozumie, wolność akademicką”. Obszerną ekspertyzę na temat tego projektu nowelizacji PSWN przedstawił na prośbę KRASP prof. Hubert Izdebski (można się z nią zapoznać na stronie krasp.org.pl).

Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego przywołując treść Magna Charta Universitatum wskazała, że uniwersytet jest miejscem wymiany poglądów wywodzących się z różnych koncepcji, kultur czy pozycji światopoglądowych. „Wolność badań wymaga pełnej wolności wypowiedzi, które mieszczą się w granicach metody naukowej, a zarazem są zgodne z uniwersalnymi zasadami i wartościami etycznymi. To ważne zastrzeżenie powinno dotyczyć zarówno badań i wykładów prowadzonych przez kadrę, jak też aktywności innych osób lub podmiotów, które chcą głosić swoje poglądy w szkole wyższej” – czytamy w stanowisku.

Dodano, że ograniczanie prawa do wypowiedzi, zwłaszcza tych o charakterze aksjologicznym, stojących w sprzeczności z poglądami innych członków wspólnoty akademickiej, jest sprzeczne z ideą uniwersytetu jako miejsca poszukiwania prawdy. „Jedyną poprawnością, jakiej mamy prawo domagać się w szkołach wyższych, jest poprawność metodologiczna z zachowaniem zasad etosu akademickiego” – piszą członkowie RGNiSW.

Komitet Etyki w Nauce PAN krytykował projekt nowelizacji PWSN za nieodróżnianie metodologicznych wymogów nauki od obywatelskiej wolności wyrażania poglądów. Może to „stać się zachętą i narzędziem do narzucania badaczom wybranego światopoglądu, religii lub poglądów filozoficznych, a tym samym do ograniczania lub naruszania wolności prowadzenia działalności badawczej”. Zdaniem członków KEN PAN zatarcie granic między nauką a światopoglądem doprowadzi do obniżenia jakości badań i dydaktyki akademickiej, zaś sama nauka stanie się w gruncie rzeczy areną propagowania przekonań religijnych, światopoglądowych lub filozoficznych. Za dysfunkcjonalne i groźne uważają oddanie w ręce urzędników rozstrzygnięć w sprawach ograniczenia bądź naruszenia wolności. Nowe regulacje w tym obszarze członkowie KEN uznali za nieuzasadnione. Głos odrębny przedstawił jeden z członków Komitetu, dr hab. n. med. Marek Czarkowski, bioetyk z UKSW, jednak jego stanowisko nie zostało wspomniane ani opublikowane na stronie Komitetu Etyki w Nauce PAN.

MK

Wróć