Bogdan Bernat
Czy pojawienie się geometrii jako nauki teoretycznej, a tym samym geometrii jako części szerszej racjonalności greckiej zasadzało się w społeczno-politycznej myśli Greków i było związane z funkcjonowaniem polis? Niektórzy z nas nigdy nie zadaliby sobie takiego pytania. Należy ono do specyficznego, wysoce metodologicznego dyskursu. I to w dodatku rodem z francuskiego świata naukowego. A tak w ogóle odpowiedź na to pytanie podzieliła francuskich naukowców – mniej więcej po równo.
Dyskurs historii nauki to nie kompendium obejmujące całościowo historię nauki, lecz historie pewnych tylko sporów, dysput czy polemicznych korespondencji dotyczących nauki. Jedną z ciekawszych, jakie przedstawia poznański badacz, jest oryginalna myśl francuskiego historyka nauki Alexandra Koyrégo. Zaprezentowany został warsztat historyka we wspomnieniach uczestników seminarium prowadzonego przez Koyrégo w latach pięćdziesiątych XX wieku. Seminarzyści wspominali, że nadrzędnym elementem techniki stosowanej przez francuskiego historyka była „uważna lektura tekstów w celu zrozumienia, w jakim wymiarze dany autor zgadzał się bądź nie ze swoimi poprzednikami i współczesnymi co do sposobu tworzenia pojęć”. Ktoś inny dodawał fakt, że Koyré nauczał, w jaki sposób rozważać idee naukowe w odniesieniu do religijnej i filozoficznej myśli rozumianej jako matryca, z której biorą one swój początek. Oryginalność Koyrégo polegała nie tyle na opisie naukowej rewolucji, co na zaproponowanej przez niego metodologii historycznej, szerzej ujmującej i interpretującej treść „dzięki ponownemu umieszczeniu teorii i naukowych dzieł w ich duchowym oraz intelektualnym środowisku, dzięki odczytaniu ich w zależności od nawyków mentalnych, preferencji i awersji samych autorów”. Perspektywa taka zmusza do dużo bogatszej refleksji niż tylko analiza źródeł. Takim podejściem wykazał się Koyré w stosunku do życia i dzieł Kartezjusza, Newtona, jeszcze wcześniej Galileusza.
Swoje miejsce znalazła w książce charakterystyka historyczno–filozoficznej twórczości Hélène Metzger (1889–1944). Próbowała ona do badań nad dziejami nauki wykorzystać wypracowaną przez niemieckich filozofów metodę hermeneutyczną i podobnie jak oni usiłowała przeobrazić metodologię nauk humanistycznych (nauk o duchu) z tej perspektywy.
W pracy nie mogło zabraknąć charakterystyki szkoły badaczy francuskiej historiografii „Annales” – histoire des mentalités Marca Blocha, Luciena Febvre’a, Jaquesa Le Goffa czy Pierre’a Chaunu. Znawcy i komentatorzy szkoły „Annales” dostrzegli, że pomimo różnic, jakie zaznaczyły się w 1968 r., o względnie jednolitym charakterze uprawianej historii mentalności decydował w „Annales” „jej deklaratywny powrót do źródeł. Był ważniejszy aniżeli spójny program badawczy czy tym bardziej sama praktyka historiograficzna”.
I tak pewnie było do 1983 r., kiedy to podczas słynnego kolokwium Histoire des sciences et mantalités epistemolożka Yvette Conry, znana wcześniej z prac na temat upowszechniania darwinizmu w dziewiętnastowiecznej Francji, zaatakowała już trzecią generację wychowanków „Annales”. Zdaniem Corny, historia mentalności zapatrzona w swoje początki, w osiągnięcia Blocha i Febvre’a, „odziedziczyła po nich cały zbiór konotacji związanych z pojęciem mentalności. A te zostały określone przez konkretne idee oraz dziedziny, z których inspiracje czerpali pierwsi Annaliści”. Chodziło tu o myśl Levý–Bruhla, dla którego „mentalność była konceptualnym operatorem jednego z pierwszych powiązań tego, co psychologiczne, z tym, co kolektywne”. Nie należy przy tym zapominać, że pojęcie znalazło początkowo zastosowanie do charakterystyki społeczeństw uznawanych wówczas za mniej rozwinięte, prymitywne. Wywód Corny ukazał francuskim metodologom, iż główne pojęcie dla szkoły „Annales” – mentalność, konstytuowało się w opozycji do dominującej w tym czasie racjonalności i wymaga współczesnej redefinicji.
Bogdan Bernat
Tomasz FALKOWSKI, Dyskurs historii nauki, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań 2020, seria: Historia.
Wróć