logo
FA 03/2020 Życie akademickie

Tadeusz Słomka

Piwo łączy pokolenia

Piwo łączy pokolenia 1

Fot. KSAF

Rozmowa nabiera rozpędu, dystans między ludźmi się skraca, pojawiają się szalone pomysły – o swoich spotkaniach z piwem opowiada prof. dr hab. inż. Tadeusz Słomka, rektor AGH.

Śmiało mogę powiedzieć, że na koniec kadencji rektorskiej ziściło się moje marzenie. Browar Górniczo-Hutniczy, oficjalnie uruchomiony w styczniu 2020, jest miejscem wyjątkowym. Klub Studio, w którym jest zlokalizowany, oprócz oferty kulturalno-artystycznej może teraz poszczycić się również wspaniałym barem z piwem najwyższej jakości warzonym na miejscu. Uruchomiliśmy ponadczasowe miejsce integracji wszystkich pokoleń, bo piwo integruje, scala, wręcz cementuje przyjaźnie i znajomości. Tak właśnie myślę o naszym browarze – jako o miejscu spotkań studentów i pracowników, którzy w mniej formalnej atmosferze będą mogli usiąść i swobodnie porozmawiać. Z własnego, długoletniego doświadczenia w pracy na uczelni, z młodymi ludźmi, wiem, jak bardzo spotkanie przy piwie może jednoczyć. Rozmowa nabiera rozpędu, dystans między ludźmi się skraca, a często pojawiają się szalone pomysły, które generują niezwykłe inicjatywy.

Moje doświadczenia z piwem rozpoczęły się po egzaminie na studia – poszliśmy z kolegami na piwo do baru w głównym budynku AGH. Wkrótce potem został on zlikwidowany. Została tylko stołówka pracownicza. Czasy studiów były trudne, a w okresie letnim często ma się ochotę na coś orzeźwiającego. Szansą dla nas, studentów AGH, był wówczas bar piwny „Pod Płachtą” na krakowskich Błoniach, niedaleko od uczelni. Piwo było tam prawie zawsze, ale zwykle czas oczekiwania w kolejce przewyższał pół godziny i należało się wcześniej zaopatrzyć w wolny kufel. Później, aż do 1989 roku, było jeszcze gorzej. Piwo było produktem niemal nieosiągalnym. Szansą na degustację były badania terenowe, które prowadziłem na Śląsku Cieszyńskim i na Żywiecczyźnie. Był to zapewne jedyny rejon w Polsce, w którym piwa nie brakowało, ponieważ na wczasy przyjeżdżali tam głównie górnicy.

Klub Studio od zawsze tętnił życiem i pozytywną energią. Browar Górniczo-Hutniczy nie mógł znaleźć lepszego adresu: w samym sercu Miasteczka Studenckiego AGH, w środku dużej metropolii, jaką jest Kraków. Jestem przekonany, że nasz browar w szczycie sezonu turystycznego stanie się również sporą atrakcją dla osób przyjeżdzających do Krakowa i szukających ciekawych miejsc, innych niż te, które znamy z popularnych przewodników.

W AGH piwo było obecne na różnych wydarzeniach związanych ze świętami uczelni: Dniem Górnika, Dniem Hutnika, rajdami studenckimi, zjazdami absolwentów itp. Teraz robimy je pod własną marką. Wytwarzane w AGH piwo już znalazło swoich miłośników. Zdecydowanie się do nich zaliczam. Natomiast preferowane przeze mnie piwa zmieniały się w czasie. Zaczynałem od klasycznego lagera, potem miewałem okresy fascynacji dunkelem czy pilsem. Ostatnio gustuję w ciemnych piwach górnej fermentacji typu stout. Ale najbardziej smakują piwa z Browaru Górniczo-Hutniczego. Są pyszne!

Fotoreportaż na III str. okładki

Wróć